Jak powiedział nam Piotr Kozłowski, rzecznik słupskiej Szkoły Policji, wszyscy pracują społecznie i całkowicie dobrowolnie.
- To efekt telefonu prezydenta Kobylińskiego do naszego komendanta. Zapytał, czy policjanci nie mogliby pomóc. No to komendant zapytał o to samych policjantów, a ci odpowiedzieli twierdząco. Co ciekawe, zgłosiło się dużo dziewczyn, nie tylko sami mężczyźni - zaznacza Kozłowski.
Dodaje, że funkcjonariusze w związku z odśnieżaniem mają zajęcia poprzesuwane na godziny popołudniowe.
W poniedziałek na ulice wyszło około 50 słuchaczy. Tak będzie do końca tygodnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?