- To znaczy, że pieniądze wypłynęły na konta - mówi Klaudiusz Dyjas, dyrektor MOPR. - 120 osób obierze je w naszej kasie.
Kwota, którą ośrodek wypłaci przekroczyła milion złotych.
- Nie da się ukryć, że przy czwórce dzieci to ważne dla mnie wsparcie - przyznaje pani Marta, mama Martyny Kamila, Pawła i Natalii. Najstarsze z dzieci ma siedem lat. Najmłodsze pół roku.
- Wsparcie przeznaczę oczywiście na dzieci. Trzeba kupić nowe ubrania, czy przybory szkolne. Wszystko się zużywa. Przy czwórce to spory wydatek i co rusz trzeba coś kupić. Czy program się utrzyma? Myślę, że nie. Polska jest za biedna, aby finansować, go na dłuższą metę. Wiem, za to że jest zachętą do tego aby mieć kolejne dziecko, ale nie dla mnie. Mam swoja czwórkę i to wystarczy.
Słupszczanie, którzy złożyli wniosek, a nie otrzymali jeszcze decyzji muszą uzbroić się w cierpliwość. Przynajmniej do końca czerwca. 500 złotych na drugie dziecko i każde kolejne otrzymają z wyrównaniem za kwiecień i maj o ile formularze złożyli przed końcem czerwca.
Przeczytaj inne artykuły na gp24.pl:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?