Sprawa dotyczy wydarzeń z początku listopada ubiegłego roku. Mieszkance gminy Lipnica zginął pięciomiesięczny pies rasy Husky. Niedługo później kobieta znalazła w lesie truchło (ciało) swojego czworonoga. Policja szybko ustaliła, że w sprawę zamieszani są sąsiedzi właścicielki psa – 63-letnia kobieta i 43-letni mężczyzna (matka i syn). Postawiono im zarzuty kradzieży i znęcania się nad psem. A teraz bytowska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia, ale tylko przeciwko 63-latce.
Syn 63-latki nie został oskarżony
- Postępowanie przeciwko 43-latkowi zostało najpierw wyłączone do odrębnego rozpoznania, a następnie umorzone ze względu na stan zdrowia mężczyzny po opinii biegłych psychiatrów – mówi Małgorzata Borek, zastępca prokuratora rejonowego w Bytowie. 63-latka została oskarżona o kradzież psa i znęcanie się nad nim. Prokuratura ustaliła, że miała to być zemsta za to, że pies zagryzł kury na posesji oskarżonej. Zwierzę zapakowano do bagażnika i wywieziono do lasu. Tam je pozostawiono. Pies nie przeżył. Kobiecie grozi do 5 lat więzienia.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?