Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Już kilkanaście lat czeka na mieszkanie

Zbigniew Marecki
Zbigniew Marecki
Pan Henryk przyszedł do nas z dokumentacją potwierdzającą jego starania o miejskie mieszkanie od 2003 roku.
Pan Henryk przyszedł do nas z dokumentacją potwierdzającą jego starania o miejskie mieszkanie od 2003 roku. Krzysztof Piotrkowski
Henryk Hetmańczuk ze Słupska już trzynasty rok stara się o miejskie mieszkanie. Na razie nie wiadomo, kiedy je dostanie.

Pan Henryk jest człowiekiem schorowanym. Często boli go głowa, wypowiada się z trudnością. Nie ukrywa, że po różnych nieszczęściach, z których część sam sobie ściągnął na głowę, nie żyje mu się najlepiej. Teraz jest samotny, kątem mieszka u znajomego. Ciągle ma nadzieję, że wreszcie zaświeci mu słońce.

- Tymczasem odkryłem, że choć przez lata oficjalnie starałem się o jakiekolwiek mieszkanie, to urzędnicy zgubili część moich dokumentów. W PGM powiedziano mi, że dopiero od 2013 roku jestem na liście socjalnej. Mam wrażenie, że świadomie się o mnie zapomina, choć mogę pokazać dokumenty z minionych lat, które potwierdzają, że oficjalnie starałem się o mieszkanie - mówi pan Henryk.

Jest zawiedziony także wizytą u prezydenta miasta Roberta Biedronia, który - jego zdaniem - nie zajął się nim tak, jak trzeba. Andrzej Nazarko, dyrektor zarządzający w Przedsiębiorstwie Gospodarki Mieszkaniowej w Słupsku, na naszą proś- bę sprawdził dokumentację dotyczącą sprawy pana Hetmańczuka.

Potwierdził, że nasz czytelnik stara się o mieszkanie z zasobu komunalnego od 2003 roku. Według niego aktualnie ubiega się on o lokal socjalny.

- Fakt nieumieszczenia pana Hetmańczuka na listach mieszkaniowych przez Społeczne Komisje Mieszkaniowe pracujące we wcześniejszych latach nie oznacza, że jego wnioski zaginęły, lecz raczej nie spełniały między innymi wymaganych kryteriów. Dokumenty są w teczce jego sprawy - mówi Andrzej Nazarko.

Jednocześnie dodał, że PGM nie jest w stanie określić, kiedy pan Hetmańczuk otrzyma mie - szkanie. Obecnie na lokal socjalny, na liście opracowanej przez SKM, oczekuje 260 osób, a na lokal mieszkalny 304 osoby. Choć w ciągu ostatniego roku dzięki remontom za rządowe pieniądze udało się pozyskać ponad sto dobrze wyremontowanych mieszkań w mieście i z tego powodu lista społeczna mocno się skróciła, to jednak nadal jest dość długa.

Aktualnie nie trwają przygotowania do powołania nowej Społecznej Komisji Mieszkaniowej. O terminie powołania komisji zdecyduje prezydent. Zgodnie z obowiązującym prawem miejscowym częstotliwość sporządzania list mieszkaniowych jest uzależniona od tempa realizacji list osób oczekujących na najem.

Zobacz także: Pustostany stoją i niszczeją, a mieszkań w Słupsku brakuje (materiał archiwalny)

Zobacz także:

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza