Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzeba poprawić studzienki na jezdniach

Redakcja
Zapadnięta studzienka przy ul. Zamkowej. ZIM prosi mieszkańców o informacje o podobnych ubytkach.
Zapadnięta studzienka przy ul. Zamkowej. ZIM prosi mieszkańców o informacje o podobnych ubytkach. Krzysztof Piotrkowski
- W wielu miejscach na jezdniach są pozapadane studzienki. I to już od kilku miesięcy. Trzeba by się zająć problemem - mówi nasz czytelnik.

Z naszą redakcją skontaktował się pan Jerzy ze Słupska. Zauważył, że na wielu słupskich ulicach zapadły się studzienki.

Na ulicy Zamkowej, przy samym przejściu dla pieszych na jezdni zapadła się studzienka - twierdzi nasz czytelnik. - Pozapadane studzienki są również na ul. Jaracza i dalej, jadąc w stronę ul. Poznańskiej.

Jak twierdzi, taki stan trwa od co najmniej kilku miesięcy. - Nie wiem, dlaczego służby nic nie robią z tym problemem - mówi słupszczanin. - Na wielu innych ulicach również można zobaczyć takie studzienki.

Jarosław Borecki, dyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej, informuje, że nie za wszystkie studzienki odpowiadają służy miejskie.

- Są studzienki telekomunikacyjne, które nie należą do nas, gestorem innych są na przykład Wodociągi - wylicza Jarosław Borecki. - My oczywiście sprawdzamy ich stan, ale prosimy również mieszkańców o informacje, jeśli zobaczą zapadnięte studzienki na miejskich drogach. Dobrze by było dołączyć do nich zdjęcia. Taką informację przekazujemy naszemu działowi technicznemu, który dalej zajmuje się sprawą. A jeśli dana studzienka nie należy do nas, powiadamiamy gestora sieci.

Zapadanie studzienek może wynikać z dużego ruchu samochodowego, ale też z wad konstrukcyjnych.

ZOBACZ TAKŻE: 50 milionowa inwestycja słupskich Wodociągów w regionie

Przeczytaj także na GP24

gp24

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza