Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzeba płacić za remont balkonu

Redakcja
Janusz Gdański
Janusz Gdański
- Mieszkam w bloku, w którym jest wspólnota mieszkaniowa licząca 32 członków. Na bieżąco opłacam fundusz remontowy.

Gdy okazało się, że są potrzebne pieniądze na remont balkonów (nie wszyscy je mają), administrator zażądał dodatkowo po 650 złotych od tych, którzy mają balkony. Czy słusznie? - pyta nasza czytelniczka.

Janusz Gdański, wiceprezes Słupskiego Stowarzyszenia Zarządców i Administratorów Nieruchomości w Słupsku:

- Problem obciążania, lub nie, użytkownika balkonu kosztami jego remontu był wielokrotnie dyskutowany na łamach prasy fachowej. Dyskusja zakończyła się dopiero wtedy, kiedy Sąd Najwyższy stwierdził, że "balkon, jeśli mieszkanie jest odrębną nieruchomością, stanowi część składową tego lokum.

Koszty koniecznego remontu obciążają więc właściciela, a nie wspólnotę mieszkaniową." Jest co prawda faktem, że cytowany wyrok dotyczył konkretnej sprawy i nie można wykluczyć, że w innym przypadku byłby inny.

Jego treść mogłaby zależeć od rodzaju balkonów - inaczej problem należy rozpatrywać, gdy balkony są "przyczepione" do budynku, inaczej gdy są loggiami. W każdej sprawie tego typu podstawą do obciążenia powinna być uchwała wspólnoty. Zakładam, że uchwała o obciążaniu kosztami remontu balkonów tylko tych właścicieli, którzy balkony posiadają, została przez wspólnotę podjęta.

Jeśli taka uchwała istnieje, a pani uważa, że kosztami remontu balkonów powinna być obciążona wspólnota, to może uchwałę zaskarżyć do sądu. Jeśli uchwały nie było, to należy uznać, że zarządca przekroczył swoje kompetencje. W tym drugim przypadku pani powinna domagać się, aby wspólnota w sprawie obciążania kosztami remontu balkonów podjęła stosowną uchwałę.

(maz)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza