Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urzędnicy z ratusza już drugi tydzień jadą do sparaliżowanej kobiety

Sławomir Zabicki
Pani Wanda i jej matka czekają na dowód osobisty.
Pani Wanda i jej matka czekają na dowód osobisty. Sławomir Zabicki
- Jestem w areszcie domowym bez wyroku - mówi Wanda Muszarska. Mieszkanka Słupska.

Wymień dowód

Wymień dowód

Stare dowody osobiste (tzw. książeczkowe) będą ważne tylko do końca marca. Później obowiązywać będą nowe, plastikowe dokumenty. Bez nowego dowodu nie uzyskamy m.in. kredytu w banku, nie kupimy i nie sprzedamy mieszkania, nie załatwimy też najprostszych spraw w urzędach.

Od prawie dwóch tygodni nie może się doczekać przyjazdu urzędników z magistratu.

Mama pani Wandy ma złożony wniosek o wymianę dowodu osobistego. Miejscy urzędnicy w styczniu wyznaczyli datę odbioru dokumentu. Sęk w tym, że mama pani Wandy jest sparaliżowana. Nie porusza się i nie mówi. Przepisy nakazują jednak odebranie dokumentów, takich jak dowód osobisty - indywidualnie. Z tego powodu urzędnicy jeżdżą do osób, które nie mogą przyjechać do ratusza. Na taką wizytę czeka również pani Wanda.

- W ubiegły poniedziałek pani w ratuszu wyznaczyła termin, w którym przyjdą do mojej mamy - mówi Wanda Muszarska. - Miało to być kilka dni temu. Czekałam więc. Jeden dzień, drugi i nic. Zaczęłam się zastanawiać, co się dzieje. Może zapomnieli o mojej mamie?

Urzędnicy mieli pojawić się z nowym dowodem osobistym w godz. 9-16. Niestety, w ubiegłym tygodniu nie znaleźli czasu, aby przywieźć słupszczance dokument. Sytuacja powtórzyła się w tym tygodniu.

- Zaraz miną dwa tygodnie, a ja w ciągu dnia nie mogę wyjść z domu - żali się kobieta. - W każdej chwili może przyjechać urzędnik. Jak mnie nie będzie, to nikt nie otworzy drzwi. Dostałam areszt domowy bez wyroku.
Urzędnicy z ratusza twierdzą, że wina nie leży po ich stronie. Zapewniają też, że jeszcze dziś załatwią sprawę.

- Z powodu przeciążenia nie wyrobiło się Centrum Personalizacji Dokumentów MSWiA w Warszawie, jedyna instytucja w kraju, która wyrabia plastikowe dowody. Stąd opóźnienie - mówi Marek Sosnowski, zastępujący rzecznika prasowego prezydenta Słupska.

- Mogę zapewnić, że już dokumenty są u nas. W piątek będziemy rozwozić kolejną część dowodów osobistych i jeśli nie przydarzy się coś nieoczekiwanego, na przykład awaria samochodu, ta pani otrzyma swój dokument.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza