Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nieporządek na drodze Siemianice - Jezierzyce

Magdalena Olechnowicz
Brudny samochód, który pokonał trasę Jezierzyce - Siemianice.
Brudny samochód, który pokonał trasę Jezierzyce - Siemianice. Fot. Krzysztof Tomasik
Błoto na trasie z Siemianic do Jezierzyc stanowi zagrożenie. Łatwo wpaść w poślizg.

Jednak Zarząd Dróg Powiatowych już zobowiązał jedną firmę, która zabrudza drogę, do sprzątania. Inna może zostać ukarana mandatem przez straż gminną.

Do naszej redakcji przyszli ludzie, którzy mają już dość taplania się w błocie.
- Pokonujemy tę trasę codziennie. To jest prawdziwy koszmar. Co dwa dni musimy myć samochody. Jak się zdenerwuję, to rachunki zaniosę firmie, która zabrudza drogę - mówi jeden z mężczyzn (nazwisko do wiadomości redakcji).

Zdaniem mężczyzn jest to też niebezpieczne. - Na śliskiej nawierzchni bardzo łatwo o poślizg. Już nie raz do takich dochodziło. Przecież wiadomo, że jak jest ślisko, to droga hamowania wydłuża się. Na własne oczy widziałem już kilka poślizgów - zapewnia drugi.

Piach na drogę wywożony jest przez wywrotki i ciężarówki. Część nanoszona jest przez brudne opony, a część się po prostu wysypuje z samochodów. Tuż obok znajduje się m.in. żwirownia Przedsiębiorstwa Robót Inżynieryjno-Drogowych "Krężel". Stąd też wyjeżdża bardzo dużo ciężarówek. Najgorzej jest w dni deszczowe, kiedy piach zamienia się w błoto.

Wyświetl większą mapę

Za utrzymanie porządku na drogach i zapewnienie bezpieczeństwa na nich odpowiedzialny jest w tym przypadku Zarząd Dróg Powiatowych. Na brudną drogę poskarżyli się już tam pracownicy z Urzędu Gminy Słupsk. Reakcja była natychmiastowa, bo dyrektor rozmawiał już z szefem firmy "Krężel".

- Zobowiązaliśmy firmę do regularnego sprzątania. I z mojej wiedzy wynika, że firma stosuje się do naszych zaleceń - mówi Mariusz Ożarek, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych.

Okazuje się jednak, że w pobliżu jest inna mała żwirownia, z której korzystają inne firmy.

- My mamy ciągnik ze szczotką i czyścimy drogę regularnie co najmniej trzy razy dziennie. Pilnujemy tego, bo zostaliśmy zobowiązani przez zarządcę dróg. Zauważyliśmy jednak, że jest drugi wjazd obok na inną małą piaskownię i korzystają z niego inne firmy - mówi Marcin Kwiatkowski z firmy "Krężel".

Na ich tropie jest już Straż Gminna z Kobylnicy, która może ukarać je mandatem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza