Psy i koty czekają na nowych właścicieli

Słupski oddział Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami przeprowadzi przy Realu akcję "Zwierzak czeka na człowieka". Akcja potrwa w sobotę w godz. 15-18 na parkingu przy Realu. Dla chętnych, którzy zabiorą ze sobą zwierzaka, czeka również wyprawka dla nowego podopiecznego.

- Akcję "Zwierzak czeka na człowieka" organizujemy po raz pierwszy, chociaż już wcześniej w innych naszych placówkach miały miejsce akcje wspomagające przytuliska i schroniska dla zwierząt karmą i akcesoriami - mówi Agnieszka Łukiewicz-Stachera, rzecznik prasowy sieci Real.

- Jest to słupska inicjatywa, polegająca na możliwości oddania zwierząt - szczeniaczków czy kociąt, ale nie tylko - w dobre ręce za naszym pośrednictwem. Spodziewamy się, że licznie odwiedzą nas wszyscy, którzy szukają przyjaciela. U nas będą mogli go znaleźć.

Zaczęło się od tego, że słupski oddział TOnZ zgłosił się do Reala z prośbą o wsparcie dla swoich podopiecznych. To zrodziło pomysł zorganizowania akcji.

- Wierzymy, że akcja spowoduje, że zmniejszy się liczba bezpańskich zwierząt w schroniskach i na ulicach - dodaje Agnieszka Łukiewicz-Stachera.

Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Słupsku poparło inicjatywę.
- W "Głosie Pomorza" codziennie można znaleźć ogłoszenia, że ktoś chce oddać pieska lub ktoś szuka zwierzaczka dla siebie - mówi Barbara Aziukiewicz ze słupskiego TOnZ. - Oznacza to, że są ludzie, którzy nie chcą zostawiać w schronisku psa lub kota, gdy już sami nie mogą się opiekować zwierzakiem. I do nich skierowana jest ta akcja. O wiele łatwiej zdecydować się na czworonoga, jeśli poznamy zwierzaka oraz jego poprzedniego właściciela.

Do akcji włączyła się również Nestle Purina, dzięki której każdy, kto przygarnie psa lub kota, otrzyma darmową wyprawkę: karmę, miskę lub kojec.

- To nowa rzecz w naszym mieście - mówi Barbara Aziukiewicz. - Trudno powiedzieć czy się uda, ale jeśli tak, to Real zapowiedział, że przemieni ją w akcję cykliczną.
Akcja "Zwierzak czeka na człowieka" rozpocznie się w sobotę o godz. 15.

Właściciele, którzy przyprowadzą zwierzęta, którymi nie mogą już się zajmować, muszą przez całą imprezę pilnować podopiecznego, pieska trzymać na smyczy, kotka czy chomika w klatkach lub koszach.