Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lokatorzy z ul. Lelewela skarżą się na administrację kamienicy

Zbigniew Marecki
Lokatorzy kamienicy przy ul. Lelewela 55.
Lokatorzy kamienicy przy ul. Lelewela 55.
- Płacimy czynsze, więc Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej powinno sobie o nas przypomnieć

- mówią najemcy mieszkań z budynku przy ulicy Lelewela 55 w Słupsku.

Kamienica nr 55 przy ulicy Lelewela w Słupsku jest częścią swoistej podkowy kamienic. Tylko jedno jej ramię jest od kilku lat wyremontowane. Dwa pozostałe wyglądają fatalnie: mury są popękane, farba i tynki odpadają, a klatki schodowe od lat nie były malowane.

- Ostatni raz remontowano budynek wewnątrz w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku - opowiada Stanisława Ziomek, lokatorka. - Czy remontowano elewację, nie pamiętam, a mieszkam tu długo.

Za to gołym okiem widać, że od lat nie czyszczono rynien. Efekt jest taki, że w czasie deszczy woda wylewa się na ściany i wilgoć wchodzi do mieszkań.

- Syn jest alergikiem, aby go wyleczyć, musieliśmy z mężem skuć tynki do cegły, bo tak były mokre - dodaje Grażyna Zawadka-Bajerska, lokatorka.
Na dodatek z placu przed kamienicą zniknęła piaskownica, w której bawiły się dzieci lokatorów. Jest ich spora gromadka.

- Dla dzieci z mieszkań socjalnych piaskownica się znalazła, dla naszych nie - mówi Jerzy Ziomek.

Kolejny problem to droga znajdująca się za kamienicą. Prowadzi do przychodni MSWiA. W czasie jej rozbudowy została rozjechana. Teraz na środku drogi znajdują się wielkie dziury. - Nikt nie chce się do tej drogi przyznać. W praktyce to droga niczyja. Nawet znaku z ograniczeniem prędkości tu nie wstawiono, choć kilkanaście lat temu zginął tu człowiek przejechany przez pogotowie ratunkowe
- denerwuje się pani Ziomek.

Najemców dręczy także brzydka elewacja. Lech Zacharzewski, prezes PGM, którego poinformowaliśmy o zarzutach najemców, powiedział nam, że jest gotów zrealizować część ich oczekiwań.

- Najemcy muszą jednak wystąpić do mnie z konkretnymi wnioskami - dodaje. Zapewnia, że w ramach bieżącej eksploatacji oczyści rynny i postawi piaskownicę.
- Droga nie jest nasza. W tej sprawie trzeba się udać do prezydenta, bo on zawiaduje katastrem i może stwierdzić, kto jest właścicielem drogi - tłumaczy.

Natomiast remont elewacji leży w gestii wspólnoty mieszkaniowej. - Wiem, że na razie nie ma uchwały wspólnoty w tej sprawie, ale jestem gotów się spotkać z jej członkami i ustalić, co razem możemy zrobić - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza