Zdewastowane rozkłady jazdy miejskich autobusów to w Słupsku przykra normalność. Co kilka dni na kolejnych przystankach wandale zamazują lub zrywają rozkłady.
Od kilku dni pasażerowie odjeżdżający z ul. Armii Krajowej w kierunku centrum miasta nie mają co liczyć na informacje o planie jazdy niektórych autobusów. Przynajmniej od poniedziałku po rozkładach kilku linii pozostała tylko tabliczka.
- Komu one przeszkadzają - dziwi się pan Stefan, emeryt, którego spotkaliśmy na przystanku, gdy czekał na autobus. - Dobrze, że zawsze, gdy zaczyna obowiązywać nowy rozkład, to go spisuję. Tylko tak mogę się uniezależnić od wybryków wandali.
Miejski Zakład Komunikacji zapewnia, że regularnie dogląda stan rozkładów jazdy wywieszanych na przystankach. - Przynajmniej raz w tygodniu kierowca nadzoru ruchu objeżdża wszystkie przystanki, by sprawdzić, czy trzeba uzupełnić braki w rozkładach - twierdzi Joanna Szachnowska, rzecznik MZK.
- Także kierowcy autobusów w miarę możliwości zgłaszają ewentualne braki. Szachnowska zapewnia, że w ciągu kilku dni na przystanku przy ul. Armii Krajowej pojawią się nowe rozkłady jazdy.
(wł)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?