Teraz nie wie, jak ma odzyskać nadpłatę. Pani Ania jest załamana.
- Nie wiem, jak to się stało. Płaciłam przez internet nie raz, ale jeszcze nigdy tak się nie pomyliłam. Teraz zmienił się program i coś mi nie wyszło - relacjonuje nam Świerczewska.
Zrobiła już pewne kroki, aby odzyskać pieniądze, ale póki co, bezskutecznie.
- Zadzwoniłam na Błękitną Linię, tam kazano mi napisać pismo do Katowic i tak zrobiłam. Minęły już jednak trzy tygodnie, a pieniędzy dalej nie mam. Nie mam już za co żyć. Pomóżcie - zaapelowała do nas słupszczanka.
Zadzwoniliśmy do Marii Piechockiej, rzecznika prasowego TP SA odpowiadającego za województwo pomorskie.
- Klientka wszystko zrobiła prawidłowo. Właśnie sprawdziłam, że nadpłata już została przekazana do zaksięgowania. Lada dzień pieniądze powinny trafić na konto klientki - mówi.
Radzi też, aby w takiej sytuacji, zawsze zacząć interwencję, dzwoniąc właśnie na Błękitną Linię.
- Jeśli jest to niewielka kwota, to proponujemy zaksięgowanie jej na poczet kolejnego rachunku, ale w takiej sytuacji, gdy są to duże pieniądze, zawsze nadpłatę zwracamy - mówi Piechocka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?