Pan Janusz ze Słupska skontaktował się z naszą redakcją, po tym jak o mało nie spowodował stłuczki na ul. Tuwima.
- Zjeżdżałem z placu Dąbrowskiego w kierunku ulicy Mickiewicza. Przed skrzyżowaniem z ulicą Tuwima zatrzymałem się. Niestety, nie widziałem nadjeżdżających samochodów, bo widok zasłaniał mi baner wyborczy jednego z kandydatów na posłów - mówi nasz czytelnik. - Gdy więc wjechałem na ulicę Tuwima, okazało się, że niemal spowodowałem stłuczkę, bo tą drogą jechał samochód. Ja go jednak nie mogłem wcześniej zobaczyć.
Słupszczanin twierdzi, że banery z kandydatami do Sejmu i Senatu wiszą jeszcze w wielu innych miejscach, również przed głównymi skrzyżowaniami.
- To może być bardzo niebezpieczne. Kierowcy mają się skoncentrować na bezpiecznej jeździe, a tymczasem rozpraszają ich uśmiechnięte twarze pań i panów walczących o nasze głosu. Gdy prowadzę samochód, najważniejsza jest dla mnie droga, inni kierowcy i piesi, a nie zbliżające się wybory. Ja muszę widzieć przechodniów, inne samochody i znaki drogowe, nie banery. One tylko rozpraszają kierowców i powodują, że na drogach jest mniej bezpiecznie - twierdzi pan Janusz. - Jeśli już kandydaci muszą wisieć na barierkach między chodnikiem a ulicą, to niech te banery będą zwrócone w stronę pieszych, a nie środka jezdni. Przede wszystkim jednak wyborcze reklamy nie mogą rozpraszać kierowców i zasłaniać im widok. Jestem przekonany, że w mieście jest sporo miejsc, gdzie można się zareklamować przed wyborami, a jednocześnie nie utrudniać życia innym.
W Zarządzie Infrastruktury Miejskiej dowiedzieliśmy się, że dotychczas podobnych skarg od kierowców jeszcze w tej kampanii wyborczej nie było.
- Zanim jednak komitety wyborcze dostaną zgodę na wywieszenie banerów w konkretnych lokalizacjach, sprawdzamy, czy reklamy w tych miejscach nie spowodują ograniczenia widoczności dla kierowców i innych uczestników ruchu - zapewnia Jarosław Borecki.
Przypomnijmy, że zgodnie z przepisami, reklamy wyborcze mają zniknąć najpóźniej 30 dni po zakończeniu wyborów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?