Słupska Straż Pożarna wzbogaciła się o dwa nowe samochody operacyjno - dowodzeniowe.
- Kupiliśmy dwie terenowe Toyoty przeznaczone dla dowódców jednostek i grup specjalistycznych - mówi Grzegorz Ferlin, rzecznik słupskiej straży pożarnej - Przydadzą się zwłaszcza do akcji w trudnym terenie, tam gdzie zwykłe auto nie zawsze może dojechać.
Samochód może zabrać na akcję 5-cio osobowy zespół strażaków oraz 800 kilogramów sprzętu. Każde z aut kosztowało 80 tysięcy złotych.
Jeden wóz trafił do Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej nr 2 w Słupsku, a drugi do strażaków z JRG nr 3 w Ustce.
(man)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?