Gaśnie zapotrzebowanie na nowych pracowników.
Według statystyk Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku, lokalni przedsiębiorcy zgłaszają coraz mniej ofert pracy. We wrześniu w Powiatowym Urzędzie Pracy w Słupsku pracodawcy złożyli 903 oferty, czyli aż o 35 proc. mniej niż przed rokiem, gdy w pośredniaku widniało prawie 1400 propozycji zatrudnienia.
W 2005 roku ofert było prawie 1220. Ponadto w ciągu kilkudziesięciu miesięcy liczba osób pozostających bez pracy spadła o 14 tys. Ponad dwa lata temu w słupskim pośredniaku zarejestrowanych było około 25 tys. osób, dziś zaledwie 11 tys.
- Nie wiemy tego na pewno, ale prawdopodobnie przedsiębiorstwa się nasyciły pracownikami - uważa Marcin Horbowy, rzecznik PUP w Słupsku.
- Przecież nie wszyscy wyjechali za granicę. Zaskoczeni są również naukowcy zajmujący się problemem bezrobocia. - Rzeczywiście jest to zadziwiająca informacja - mówi dr Paulina Szmielińska-Pietraszek z instytutu geografii Akademii Pomorskiej w Słupsku.
- Tym bardziej, że ze wskaźników ekonomicznych wynika, że wciąż mamy wzrost gospodarczy. Poza tym utrzymują się tendencje migracyjne. Myślę, że tak gwałtowny spadek liczby ofert pracy może być sygnałem, że przedsiębiorcy wyhamowują. Trudno jedynie stwierdzić, czy tylko przed zimą, czy na dłużej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
