Komu zależy na sparaliżowaniu działalności nowo otwartego, gigantycznego centrum dystrybucji paczek Poczty Polskiej w Pruszczu Gdańskim?
Od początku tygodnia skanery wykrywają tam w przesyłkach granaty i pociski. Za każdym razem trzeba ewakuować pracowników - informuje radio RMF FM.
Policjanci wpadli już na pewien trop. Okazało się, że wszystkie podejrzane przesyłki wysyłano z Białegostoku i wszystkie adresowane były do Stanów Zjednoczonych. Ale adresy podane na przesyłkach były fałszywe - relacjonuje Jan Heś z Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim.
Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Białegostoku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?