Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze > Stowarzyszenie "Gaja" ratuje karpie

Redakcja
Akcję "Jeszcze żywy karp" ekolodzy z "Klubu Gaja" organizują od 1998 roku.
Akcję "Jeszcze żywy karp" ekolodzy z "Klubu Gaja" organizują od 1998 roku.
Kampanię "Jeszcze żywy karp" rozpoczęli ekolodzy ze Stowarzyszenia Ekologiczno - Kulturalnego "Klub Gaja". Występują oni w obronie ryb, które - ich zdaniem - są traktowane w niehumanitarny sposób przed świętami. Akcja obejmie również Pomorze.

Ekolodzy apelują, by kupujący starali się zaoszczędzić cierpienia karpiom, np. prosząc w sklepie o martwą rybę czy nie zgadzając się na pakowanie żywego karpia do foliowej torebki.

- Akcja ma charakter symboliczny, bo nie zmienimy tradycji. Chcemy jednak uczulić ludzi, by nie łamali prawa - tłumaczy Jacek Bożek, szef "Klubu Gaja".

- Zaapelowaliśmy też do szefów sieci największych sklepów, by zwrócili uwagę sprzedawców na sposób przechowywania ryb. Niezgodne z prawem jest np. przewożenie karpi przełożonych lodem, a nie w wodzie. Także zabijanie karpi w sklepach na oczach klientów to łamanie ustawy o ochronie zwierząt. Prawo musi być przestrzegane. O drastycznych przypadkach będziemy powiadamiać prokuraturę.

- Przed akcją złożymy w Ministerstwie Rolnictwa pismo, w którym domagamy się wprowadzenia zmian w polskim prawodawstwie dotyczącym ryb hodowlanych - dodaje.

Przed świętami na Pomorzu ekolodzy przeprowadzą akcję informacyjną. Będą namawiać mieszkańców, by zakupione karpie wypuszczali do jezior, stawów i rzek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza