12 - metrowy, drewniany kuter Koł - 76 zatonął wczoraj rano w kołobrzeskim porcie. Po wyjściu w morze, tuż za główkami portu, trzyosobowa załoga zauważyła niewielki początkowo przeciek. Mogło do niego dojść na skutek np. uderzenia kutra o dryfującą krę.
Szyper i współwłaściciel łodzi w jednej osobie, podjął decyzję o natychmiastowym powrocie do portu. Nabierającą wody jednostkę doprowadził do niewielkiego basenu przy Kapitanacie Portu.
Cała załoga zeszła na ląd bez najmniejszego uszczerbku na zdrowiu. Wtedy do akcji przystąpili kołobrzescy strażacy w tym przede wszystkim płetwonurkowie z Ochotniczej Straży Pożarnej Tryton. Zajęli się zabezpieczeniem jednostki przed ewentualnym wyciekiem paliwa.
(ima)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?