Związki zawodowe w słupskim Miejskim Zakładzie Komunikacji doszły do porozumienia z zarządem, ale nie wycofały swojego wotum nieufności dla prezesa firmy.
Spór między związkami a zarządem dotyczył podwyżek, a dokładnie - od jakiej kwoty powinien być liczony 12 procentowy wzrost płac w 2008 roku. Związkowcy chcieli od kwoty wyższej, a zarząd firmy od niższej.
Spór między stronami osiągnął taki stopnień, że trzy na cztery organizacje związkowe działające w zakładzie złożyły na ręce prezydenta wotum nieufności wobec Januarego Senko, prezesa zarządu MZK.
Według przedstawicieli związków z prezesem nie można się w żaden sposób dogadać. Związkowcy twierdzili, że w przypadku braku porozumienia gotowi są przeprowadzić szeroką akcję protestacyjną polegającą - początkowo - na masowym braniu kilkudniowym urlopów.
Wczoraj związki zawarły porozumienia z zarządem, który uznał ich żądania co do wysokości podwyżek.
- Jesteśmy zadowoleni z jego podpisania. Jednak w żaden sposób nie wycofujemy się z wotum nieufności dla prezesa - mówi Wiktor Usyk, szef "Solidarności" w słupskim MZK..
Tymczasem na piątek zaplanowano spotkanie załogi MZK z prezydentem Słupska Maciejem Kobylińskim.
Michał Kowalski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?