Niewybuch znaleźli robotnicy kopiący rów pod fundament ściany urnowej przy drugiej bramie cmentarne w Szczecinie. - Wezwaliśmy saperów, bez nich niewiele możemy zrobić - powiedział nam na gorąco nadkomisarz Artur Marciniak z policji.
Saperzy przyjechali po półgodzinie. Strażacy musieli jednak obciąć gałęzie, które przeszkadzały w podniesieniu niewybuchu. Kilkudziesięciokilową bombę podniósł dźwig. Później saperzy umieścili ją w specjalnej ciężarówce, przystosowanej do przewozu ładunków wybuchowych. W tym czasie zamknięto ruch na ul. Ku Słońcu.
luk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?