Słupski poseł Platformy Obywatelskiej Zbigniew Konwiński chce rewolucji w sprawie dowodów osobistych. Dopiero co minął termin wymiany tradycyjnych, książeczkowych dokumentów na plastikowe karty, a parlamentarzysta zgłasza nowy pomysł.
Konwiński chciałby zrezygnować z obowiązku posiadania dowodu osobistego i zastąpienie go jednym dokumentem, który łączyłby kilka najbardziej powszechnych funkcji, np. prawo jazdy, dowód osobisty czy podpis elektroniczny, jednocześnie zawierając dane biometryczne właściciela. Pytanie w tej sprawie poseł wysłał ministrowi spraw wewnętrznych i administracji Grzegorzowi Schetynie.
- Dziś ważne jest pytanie o sens posiadania dowodu osobistego - mówi Konwiński. - Polacy coraz częściej zmieniają miejsce zamieszkania, co wiąże się z wymianą dokumentu.
Konwiński argumentuje, że istnieją kraje, w których dowód osobisty jest zastępowany innymi dokumentami, np. prawem jazdy, paszportem czy legitymacją ubezpieczeniową, bez szkody dla funkcjonowania państwa.
Jak na razie minister spraw wewnętrznych i administracji nie ustosunkował się do idei słupskiego posła.
(wł)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?