Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorskie > Nauczyciele protestowali

Redakcja
Chcemy pracować po studiach w polskiej szkole, a nie przy zmywaku w Irlandii - brzmiało jedno z haseł manifestacji nauczycieli z Solidarności, którzy demonstrowali wczoraj pod Urzędem Wojewódzkim w Gdańsku.

Oświatowa Solidarność demonstracje zorganizowała wczoraj pod urzędami wojewódzkimi w całym kraju. - Zależało nam, żeby nasz protest został zauważony i usłyszany przez rząd - mówi Wojciech Książek, wiceszef oświatowej Solidarności. - Zorganizowaliśmy protest teraz, bo rząd rozpoczyna właśnie pracę nad budżetem państwa na przyszły rok i domagamy się, aby przewidziano w nim podwyżki dla nauczycieli.

Protest miał charakter stacjonarnej pikiety, bo związek zbyt późno podjął decyzję o manifestacji, by wystąpić o organizację demonstracji ulicznej. Nauczycieli, którzy na pikietę zjechali z terenu całego województwa (m.in. ze Słupska, Chojnic, Kościerzyny, Wejherowa), wspierali stoczniowcy z Gdańska i Gdyni, którzy tradycyjnie przyszli zaopatrzeni w syreny zakładowe i megafony.

Nauczycieli przyjął wicewojewoda pomorski Michał Owczarczak, który odebrał od nich cztery egzemplarze petycji - do premiera Donalda Tuska, minister edukacji Katarzyny Hall, minister pracy Jolanty Fedak oraz wojewody Romana Zaborowskiego. Oprócz podwyżek, nauczyciele z Solidarności domagają się utrzymania uprawnień emerytalnych w oświacie na dotychczasowych zasadach oraz dialogu w sprawie prywatyzacji szkół i przedszkoli.

źródło:gazeta.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza