Dwie osoby nie żyją. To tragiczny finał ucieczki przed policyjną kontrolą. Kierowca nie miał prawa jazdy.
Dzisiaj w nocy w powiecie gryfińskim (zachodniopomorskie) doszło do tragedii. Policjanci chcieli zatrzymać opla calibrę do kontroli. 29-letni kierowca - zamiast się zatrzymać - docisnął pedał gazu.
Policjanci próbowali zatrzymać samochód. Kierowca nie reagował na żadne sygnały. Stracił panowanie nad pojazdem i na łuku drogi zjechał na pobocze. Samochód dosłownie wbił się w przydrożne drzewo.
Śmierć poniósł kierowca opla i 27-letni pasażer tego auta. Policjanci sprawdzają teraz przyczyny ucieczki. Jedno jest pewne - kierowca nie miał prawa jazdy. Specjalistyczne badania wykażą czy był trzeźwy.
Do tragedii doszło około godz. 23.45 na drodze pomiędzy Krajnikiem Górnym a Piaskiem. Policjanci chcieli zatrzymać opla, bo na drodze z ograniczeniem prędkości do 40 km/h jechał on z prędkością około 180 km/h.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?