Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia w Birmie> Cyklon spowodował śmierć kilkunastu tys. ludzi

Redakcja

Niszczący cyklon "Nargis", który przeszedł nad południową częścią Birmy w sobotę, spowodował śmierć 15 tys. osób w całym kraju, w tym ok. 10 tys. osób tylko w jednym mieście Bogalaj - poinformowali dziś przedstawiciele rządu. - 30 tysięcy osób uznano za zaginione - podał szef MSZ Tajlandii, który spotkał się z ambasadorem Birmy w Bangkoku.Minister spraw zagranicznych Birmy Nyan Win powiedział w państwowej telewizji, że rząd nadal szacuje straty i ocenia zniszczenia w oddalonych od centrów cywilizacyjnych wioskach i miejscowościach w delcie rzeki Irawadi. Region ten został najbardziej spustoszony.

Na obszarze delty leży całkowicie zniszczone miasto Bogaloj, a także 5-milionowy Rangun, który również bardzo ucierpiał.

Setki tysięcy ludzi pozbawionych jest dachu nad głową i wody pitnej. Najbardziej ucierpiał rejon delty Irawadi. W niektórych miastach w tej części kraju zniszczonych zostało przez żywioł nawet 75 procent budynków. Niemal wszystkie domy, które pozostały, mają pozrywane dachy.

Największe miasto Birmy - 5-milionowy Rangun - zostało pozbawione elektryczności. Działają tylko generatory zasilane przez gaz.

Rządząca Birmą junta wojskowa zgodziła się na przyjęcie pomocy ONZ dla poszkodowanych przez żywioł. Przedstawiciele Światowego Programu Żywnościowego (WFP) spotkali się w poniedziałek w Rangunie z władzami Birmy i uzyskali "zielone światło" w sprawie pomocy.

- WFP jak najszybciej wyśle pomoc humanitarną do Birmy - zapowiedział rzecznik prasowy tej ONZ-owskiej agendy Paul Risley.

Risley dodał, że cyklon i powódź w regionach uprawy ryżu może mieć "potencjalnie poważne następstwa" dla wywiązania się Birmy z dostaw ryżu dla dwóch biednych państw azjatyckich - Sri Lanki i Bangladeszu.

W wyniku paniki, która wybuchła w trakcie przejścia cyklonu w piątek wieczorem w więzieniu w pobliżu Rangunu, siły bezpieczeństwa zabiły 36 więźniów. 70 osób odbywających karę zostało rannych.

źródło: gazeta.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza