Pomorskie > Dyrektor szpitala ustawił przetarg

Śledztwo funkcjonariuszy CBA w Gdańsku i Prokuratury Rejonowej z Tczewa doprowadziło do przedstawienia zarzutów przekroczenia uprawnień i utrudniania przetargu Januszowi B., dyrektorowi tamtejszego szpitala i Romanowi M. z firmy ochroniarskiej.

- Funkcjonariusze z gdańskiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego od kilku miesięcy prowadzili śledztwo związane z ustawieniem przetargu w szpitalu w Tczewie. Z ich informacji wynikało, że Janusz B., pełniąc w 2005 roku funkcję dyrektora tego szpitala, wszedł w porozumienie z Romanem M., przedstawicielem jednej z firm ochroniarskich i bezpodstawnie unieważnił już wcześniej rozstrzygnięty przetarg na takie jak oferowane przez tę firmę usługi - informuje Temistokles Brodowski z CBA.

Szpital ogłosił kolejny przetarg, ale w zamówieniu wprowadził warunki, które uniemożliwiły uczciwą konkurencję. Wówczas wygrała firma reprezentowana przez Romana M. Według CBA, Janusz B. podpisując umowę właśnie z tą firmą, działał na szkodę interesu szpitala i Starostwa Powiatowego w Tczewie.

Prokuratura Rejonowa w Tczewie zarzuciła podejrzanym przekroczenie uprawnień i utrudnianie przetargu. Wobec Janusza B. zastosowano poręczenie majątkowe w wysokości 100 tys. zł, zakaz opuszczania kraju i zawieszenie w pełnieniu funkcji dyrektora ZOZ. Wobec Romana M. - poręczenie majątkowe 5 tys. zł i zakaz opuszczania kraju.

Podczas śledztwa agenci CBA zabezpieczyli także dokumentację innych przetargów i komputery. Przesłuchano wielu świadków. Sprawa jest rozwojowa i niewykluczone jest postawienie kolejnych zarzutów.

(ber)