Kraina Czarów to miejsce pełne mroku, niezrównoważonych postaci, mających problemy z własną osobowością.
Można tu zobaczyć szalonego królika rzucającego we wszystkich filiżankami, kapelusznika mającego problemy z panowaniem nad emocjami (w tej roli rewelacyjny Johnny Depp) czy zakompleksioną i bezwzględną Czerwoną Królową.
Nie na darmo w obrazie Burtona motto życiowe Alicji brzmi: "Tylko wariaci są coś warci". Czy "Alicja w Krainie Czarów" to film dla dzieci? Na pewno dla nieco większych, które nie będą bały się mrocznej armii kart, psychodelicznej królowej czy smoka, z którym na koniec walczy główna bohaterka.
Wielbiciele przerysowanych postaci, które charakteryzują filmy Burtona, będą jednak zadowoleni. Nie jest to jednak z pewnością obraz na miarę "Edwarda Nożycorękiego" czy kultowego "Soku z żuka".
Na dzieciach w wieku szkolnym z pewnością zrobi jednak wrażenie. Alicję w słupskim kinie można obejrzeć w tym tygodniu w godzinach 15.30, 17.30 i 19.30.
Alicja w teatrze
Przygody Alicji w Krainie Czarów zobaczyć będzie można dzisiaj w słupskim teatrze Rondo. O godz. 19
rozpocznie się tam premiera przedstawienia pt. "szalony podwieczorek". Scenariusz powstał na podstawie "Alicji w Krainie Czarów" i "Po drugiej stronie lustra" Lewisa Carrolla. Bohaterów poznajemy, gdy ucztują na podwieczorku. W pewnej chwili dołącza do nich ciekawska dziewczynka i kolejne postaci.
- "Szalony podwieczorek" dla aktorów jest świetną zabawą w teatr. Ale poruszamy w nim również
problem inności. Alicja początkowo nie pasuje do otoczenia, potem zostaje przez grupę zaakceptowana - mówi Wioleta Komar, reżyser przedstawienia. Premiera dzisiaj o godz. 19 w Rondzie. Bilety na spektakl kosztują pięć i dziesięć złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?