Piechurzy wyruszyli w trasę w piątek, 12 sierpnia w Świnoujściu. Ich celem jest dojście do Helu plażą odwiedzając nadmorskie miejscowości.
W skład grupy wyczynowców wchodzą: Mateusz Gruchel, Paweł Siwnicki, Tobiasz Gruchel, Piotr Krawczyk i Patryk Król.
- Zamierzamy przejść 35 kilometrów dziennie w 10 dni, jak łatwo policzyć trasa liczy ok. 350 kilometrów - mówią uczestnicy wyprawy. - Śpimy w namiotach, które niesiemy ze sobą.
Wczoraj wieczorem piechurzy doszli do Ustki.
Przenocowali na polu namiotowym i dziś rano wyruszyli w dalsza drogę. Wieczorem dojda do Łeby.
Jak zapewniają uczestnicy akcja ma charakter charytatywny.
- Chcemy zwrócić uwagę na los 3- letniej Kingi chorej na częściowy paraliż spowodowany powikłaniami po zapaleniu mózgu - tłumaczą uczestnicy marszu.
- Kinga potrzebuje niezbędnej rehabilitacji, która niestety nie jest refundowana. Tylko ciągła rehabilitacja może pozwolić na normalne funkcjonowanie. Nie zbieramy pieniędzy. Namawiamy chętnych do pomocy Kindze odsyłając do fundacji "Zdążyć z pomocą".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?