Mowa o nowej drodze od ulicy Poznańskiej w stronę osiedla Westerplatte. Będzie ona biegła m.in. ulicami: Słoneczną, przecinała Zieloną i na Szymanowskiego skręcała w stronę Rybackiej. Dalej przez most czołgowy (powstanie nowy wiadukt na Słupią), lasek (pod drogą będzie przejście dla pieszych) do nowej Leśnej. Potem aż do Hubalczyków i za szpitalem do węzła obwodnicy Głobino.
Zobacz także: Burzliwe spotkanie z mieszkańcami Słupska ws. nowej części ringu miejskiego (wideo, zdjęcia)
Spotkanie w tej sprawie odbyło się w poniedziałek wieczorem w ratuszu. Okazało się, że jest już projekt nowej drogi, a urzędnicy sami wybrali jeden z przygotowanych przez projektantów wariantów przebiegu. Zdenerwowani mieszkańcy osiedla domków mocno krytykowali takie załatwienie sprawy. Wiceprezydent zapraszał mieszkańców na wizję lokalną, mówił, że gotowy jest na ingerencje w projekt (np. ekrany, nasypy), by rozwiać część obaw mieszkańców.
Ile będzie kosztowała nowa droga, jakie były warianty alternatywne, dlaczego teren przy Słupi projektanci nazwali słupską Rospudą. Odpowiedź na te pytania w czwartkowym "Głosie Pomorza". Napiszemy też, jakie są szanse na powstanie tej drogi, której budowa może się zacząć za dwa-trzy lata. I jak złe mogą być dla miasta decyzje związane z IV etapem ringu podjęte przez poprzednią władzę. Jak urzędnicy ukrywali przed mieszkańcami proces decyzyjny prowadzący do zaprojektowania nowej drogi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?