MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Słupsk > Majster-partacz przyznał się do winy

(map)

Nawet na jedenaście lat może trafić do więzienia Mariusz T., nieuczciwy majster budowlany. Prokuratura zarzuca mu wyłudzenie pieniędzy od pięciu klientów i nieopłacanie składek ZUS za swoich pracowników.
Pierwszy akt oskarżenia nieuczciwego budowlańca trafił do sądu 29 listopada. - Zarzucamy mu, że w listopadzie i grudniu 2005 roku za 12 pracowników nie zapłacił składek ZUS - mówi Maria Pawłyna, prezes Prokuratury Rejonowej w Słupsku. - Oszustwo to miało wpływ na ustalenie wysokości emerytur zatrudnionych. Oskarżony przyznał się do zarzucanych mu czynów i poddał się dobrowolnej karze. Sąd jeszcze jej nie wyznaczył.
Mariuszowi T. grozi grzywna lub trzy lata wiezienia, ale to jeszcze nie koniec jego kłopotów. Policja zakończyła już dochodzenie w sprawie popełnianych przez niego oszustw. Akt oskarżenia trafił do sądu ostatniego dnia starego roku. - Przedstawiliśmy zarzut wyłudzenia od pięciu klientów łącznej sumy 13 tysięcy złotych. Oszustwa były popełniane od 2000 do 2006 roku. Oskarżony przyznał się do tych zarzutów i obiecał, że do końca 2007 roku odda pieniądze wszystkim pokrzywdzonym - mówi prokurator Pawłyna.
W przypadku drugiego oskarżenia budowlańcowi grozi nawet osiem lat więzienia.
O działalności Mariusza T., właściciela firmy budowlanej MK-Bud ze Słupska napisaliśmy we wrześniu ubiegłego roku. Udało nam się wówczas dotrzeć do sześciu oszukanych przez niego klientów, ale z docierających do nas sygnałów wynikało, że było ich znacznie więcej. Mężczyzna rozpoczynał remonty, brał zaliczki, a potem znikał. W ten sposób naciągał ludzi od pięciu lat i pozostawał bezkarny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza