Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupsk - Gdańsk koleją, czyli koszmar w SKM-ce

Piotr Kawałek [email protected] Tel. 059 848 81 19
Rafał Pawłowski ze Słupska twierdzi, że jazda SKM to męka. Brak toalet i koszy na śmieci to tylko niektóre z wielu niedogodności.
Rafał Pawłowski ze Słupska twierdzi, że jazda SKM to męka. Brak toalet i koszy na śmieci to tylko niektóre z wielu niedogodności. Fot. Sławomir Żabicki
Brak toalet w wagonach, koszy na śmieci, twarde siedzenia i mało dogodne rabaty na przejazdy weekendowe. To SKM. A miało być jak w bajce.

Zmiana w rozkładzie

Zmiana w rozkładzie

Od pierwszego lutego zmieniają się godziny przyjazdów i odjazdów niektórych pociągów SKM i Przewozów Regionalnych. Trwają w tej sprawie rozmowy przewoźników z Urzędem Marszałkowskim. Wszyscy zapewniają, że korekty wprowadzone są dla wygody pasażerów. Czy tak będzie dowiemy się za kilka dni.

- To kpina z pasażerów
- uważa Rafał Pawłowski pasażer ze Słupska, który przynajmniej raz w tygodniu musi korzystać z usług SKM. - Miało być lepiej, fajniej, a wszystko jest nie tak. - Podczas prawie trzygodzinnej podróży nie sposób skorzystać z toalety - bo jej nie ma. Uwagę zwraca też brak śmietniczek przy siedzeniach i pomazane wagony. - Napisy na ścianach świadczą, że wnętrza nie były remontowane od wielu lat - mówi pasażer.
Listę skarg pasażera zamyka pretensja, że biletów SKM nie można łączyć z biletami na pociągi spółki PKP Przewozy Regionalne. - Bilet weekendowy, który kosztuje 60 złotych i można na nim jeździć dowolną liczbą pociągów po całym kraju, niestety nie jest uznawany przez SKM - mówi Pawłowski. - Teraz, gdy wyjeżdżam na południe Polski, muszę dodatkowo płacić za bilet do Trójmiasta.
Paweł Wróblewski, rzecznik SKM zapewnia, że choć część niedogodności niebawem zostanie usuniętych.
- Już od dziś pojadą lepsze składy, z toaletami i miękkimi siedzeniami - mówi rzecznik. - To był ewidentny błąd z naszej strony, że pociągi były tak źle wyposażone. Nie mieliśmy jednak odpowiedniego taboru i jeździły wagony zastępcze. Plastikowe fotele zostaną tylko w trzech wagonach jednego ze składów. Śmietniki zostaną tylko na korytarzach. Chodzi o bezpieczeństwo pasażerów. W przypadku zagrożenia terrorystycznego wagon jesteśmy w stanie przeszukać w kilkadziesiąt sekund, gdyby śmietniki były przy siedzeniach, zajęłoby to mnóstwo czasu.
Nie ma jednak szans na łączenie biletów. - Musielibyśmy wtedy zmienić całą taryfę i podnieść ceny - argumentuje rzecznik, który podkreśla, że SKM i tak jest tańsza od konkurencji. - My również mamy promocje weekendowe, o których informują kasjerki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza