Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupsk > Prezydent chce we wrześniu

Michał Kowalski

Stawiam na wrzesień

Stawiam na wrzesień

Rozmowa z Zenonem Romanowem, historykiem, profesorem Akademii Pomorskiej w Słupsku

- Jaka data według Pana powinna być świętem miasta?
- Nadania praw miejskich, choć mamy tu problem. Prawdopodobnie Słupsk otrzymał prawa miejskie od księcia Świętopełka. Wiemy tylko, że około 1265 roku. Jednak nie znamy konkretnej daty tego wydarzenia. W roku 1310 miasto otrzymało relokację. Dokonali tego dwaj margrabiowe branderburscy Waldemar i Jan. Datę znamy, jest dokument z 9 września 1310 roku. W pierwszym przypadku nie ma żadnego dokumentu. Prawdopodobnie Świętopełk nadał prawa miejskie ustnie. Poza tym nie zapominajmy, że relokacja z 1310 roku przekształciła miasteczko w duże miasto.
- Czyli 9 września?
- Tak. To jeszcze lato. Natomiast nie byłbym za tym, by obchodzić jakąś bitwę. Ta z 1807 roku była tylko potyczką, epizodem. Ze względów oczywistych odrzucam 8 marca bo, co wtedy tak naprawdę obchodzić?
- A może 10 sierpnia?
- To też jest niezła data. Jednak wybierając datę 10 sierpnia to nawiązujemy tylko do polskich tradycji Słupska, tych po 1945 r. Jeśli przyjmiemy datę 1310 roku to mamy nawiązanie do całej historii miasta -pomorskiej, branderburskiej, niemieckiej i znowu polskiej. Myślę, że to najlepsza propozycja.

Rozmawiał Michał Kowalski

9 września - to propozycja Urzędu Miejskiego w Słupsku na święto miasta.

Tego dnia w 1310 roku margrabiowie brandenburscy: Jan i Waldemar relokowali Słupsk nadając mu ponownie prawa miejskie na prawie magdeburskim.

Przypomnijmy, że "Głos Pomorza" z Czytelnikami, Radą Miejską i Urzędem Miejskim szuka daty, która będzie oficjalnym świętem miasta.

Zdaniem prezydenta Słupska 9 września jest dobry, bo "we wrześniu ciągle jeszcze mamy lato, choć już w przedprożu stoi złota, polska jesień, z wakacji wraca nasza młodzież, której tę historyczną datę powinniśmy przybliżać jako ważną, a w mieście odbywają się kolejne Festiwale Pianistyki Polskiej. 9 września mógłby być traktowany jako punkt kulminacyjny Dni Słupska. W tym okresie trwa jeszcze sezon turystyczny, choć nie jest już tak intensywny, jak w lipcu i sierpniu."

Projekt uchwały autorstwa prezydenta miasta, żeby właśnie 9 września stało się oficjalnym świętem Słupska, wpłynął do Rady Miejskiej wczoraj około godziny 15.

Radni uważają jednak, żeby nie głosować projektu uchwały na najbliższej sesji Rady Miasta - 31 stycznia. Chcą poczekać na opinie naszych Czytelników, oraz słupskich historyków.

- Nie można stracić okazji poznania opinii mieszkańców przed podjęciem takie decyzji - mówi Zdzisław Sołowin, przewodniczący Klubu Radnych PO.

- Jestem pełen podziwu dla tej akcji. Nie ma żadnego pośpiechu. Trzeba dać się wypowiedzieć ludziom, a my, radni, będziemy podejmować decyzje na samym końcu - stwierdza Tadeusz Bobrowski, przewodniczący Klubu Radnych PiS.

- Będę namawiała prezydentów i wiceprezydentów, by przełożyli głosowanie w tej sprawie. Trzeba poczekać na opinie ludzi - powiedziała nam Krystyna Danilecka - Wojewódzka z Klubu "Teraz Słupsk".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza