- Na dzisiaj wszystko w jego sprawie gry w Enerdze Czarnych stanęło - mówi Grzegorz Piekoszewski, agent zawodnika na Polskę.
Wczoraj przed południem Turów Zgorzelec (klub z którym Mujo miał podpisany kontrakt na ten sezon) przyjął pieniądze od Bośni za transfer (5 tysięcy euro) i Tuljkovic tam spróbuje swoich sił. Energa Czarni może czuć się wykorzystana. - Załatwiłem mu list czystości ze Zgorzelca, po to właśnie, na nasze życzenie zwołano tam Radę Nadzorczą - mówi Andrzej Twardowski, prezes Energi Czarnych. - My mieliśmy zapłacić za transfer, zawodnik miał potem mieć o tę sumę pomniejszane wypłaty transferowe. Postanowił skorzystać z innej propozycji - nie ukrywa rozczarowania Twardowski.
Tuljkovic w rozmowie z prezesem Enrgi Czarnych potraktował słupszczan jako alternatywę, na takie postawienie sprawy nie zgodziła się słupska strona.
Energa Czarni rozpoczęła poszukiwania nowych zawodników, ale rynek o tej porze roku nie daje zbyt wielu szans na znalezienie odpowiedniego gracza. - Chodziło nam o kogoś kto potrafi walczyć na boisku, właśnie o człowieka z charakterem jak Tujković czy Zavackas. Trudno jest znaleźć takich zawodników - komentuje Twardowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?