Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Silny wiatr wędkarzom nie straszny

(piw)
Zwycięzca zawodów – Dariusz Kręcigłowa z Czarnego ze swoją trocią o długości 61,5 centymetra.
Zwycięzca zawodów – Dariusz Kręcigłowa z Czarnego ze swoją trocią o długości 61,5 centymetra. Paweł Piwka
Prawie 90 wędkarzy wzięło udział w IV Ogólnopolskich Zawodach Muchowych "Troć Łeby 2007". To jedyna tego typu impreza w Polsce przeznaczona wyłącznie dla wędkarzy łowiących za pomocą sztucznej muszki.

Zawodnicy rywalizowali o puchar prezesa Towarzystwa Przyjaciół Rzeki Łeby. Jak co roku impreza spotkała się z bardzo dużym zainteresowaniem ze strony wędkarzy, którzy do Lęborka przyjechali z całej Polski.

- Nie przestraszyli się silnego wiatru, który wiał z siłą około 100 kilometrów na godzinę

- mówi Zygmunt Lisiecki, wiceprezes Towarzystwa Przyjaciół Rzeki Łeby. - Oprócz łowienia ryb, bardzo ważna jest atmosfera panująca w trakcie zawodów. Co roku na imprezie spotykają się osoby, którym nie są obce zagadnienia związane z ochroną naturalnego tarła troci.

Największą rybę zawodów złowił Dariusz Kręcigłowa z Czarnego. Drugi był Mariusz Wysocki z Lęborka. Kolejne lokaty zajęli: Rafał Kamiński z Grodziska Mazowieckiego i Daniel Kamiński ze Słupska. W imprezie wzięli udział między innymi reprezentanci Polski, członkowie kadry narodowej i byli mistrzowie świata w wędkarstwie muchowym. Po zawodach uczestnicy spotkali się na wspólnej biesiadzie w Pałacu pod Bocianim Gniazdem w Runowie. Obejrzeli również film "Rzeka powrotów" o naturalnym tarle troci i łososi w Słupi. Organizatorem imprezy był Klub Muchowy "Dolina Łeby" i Towarzystwo Przyjaciół Rzeki Łeby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza