Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ludzie rozpaczliwie szukają śniegu

Marcin Prusak [email protected]
- W tym roku łyżwy leżą na półkach - mówi Anna Dudziak ze sklepu sportowego Athletic.
- W tym roku łyżwy leżą na półkach - mówi Anna Dudziak ze sklepu sportowego Athletic.
Obraziliśmy się na zimę. Nie chcemy kupować łyżew, sanek czy nart. Śniegu i mrozu szukamy w alpejskich kurortach.

Ceny

Ceny

- Już za 399 zł można wysłąć na siedmiodniowy wypoczynek dziecko (do 12 roku życia) do Ustrzyk Górnych

- 1060 zł kosztuje najtańszy dziesięciodniowy pobyt w sześcioosobowym apartamencie we francuskim kurorcie narciarskim Les Portes du Soleil

O zimie, a raczej jej braku, dyskutuje się wszędzie: w autobusach, w kolejkach, w zakładach pracy i w szkołach.

- Za trzy tygodnie zaczynają się ferie i jeśli nie spadnie śnieg, to nauczyciele będą musieli bardzo się natrudzić, żeby zorganizować dzieciom wypoczynek na półkoloniach - mówi Irena Matłocha, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 6 w Słupsku.
W takiej sytuacji nie można się dziwić, że wielu słupszczan postanowiło poszukać zimy na własną rękę.

- Przychodzą do nas ludzie, którzy pytają dokąd można wyjechać, tylko żeby na pewno był śnieg - mówi Magdalena Jasiewicz, współwłaścicielka słupskiego Biura Podróży Sfinks. - O polskie góry nikt nie pyta, bo wiadomo, że tam nie ma śniegu. Zainteresowania wypoczynkiem w Polsce nie zwiększył nawet pierwszy tej zimy śnieg, który pojawił się wczoraj na ulicach miasta.

- Około osiemdziesięciu procent naszych klientów wysyłamy na narty we włoskie Dolomity. Tam stoki są sztucznie naśnieżane, więc turyści zawsze mają gwarancję, że będą mieli na czym jeździć - zapewnia Anna Partyka, właścicielka kolejnego biura podróży.

Brak prawdziwej zimy - tu na miejscu - spowodował, że sprzęt do uprawiania sportów zimowych nie ma zbyt oszałamiającego wzięcia. - W porównaniu do ubiegłego roku sprzedaż nart, łyżew, sanek i sportowych ubiorów zimowych spadła o połowę - informuje Barbara Juzwa ze sklepu Athletic. - W styczniu nie sprzedaliśmy jeszcze ani jednych sanek. Od początku kalendarzowej zimy tylko sześć, a rok temu ponad 30.

Sprawdziliśmy: sanek nie sprzedał w tym roku żaden ze słupskich sklepów!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza