Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pasażer, czyli śledź

MICHAŁ SZYMAJDA
Przystanek „jedynki“ przy ul. Arciszewskiego.
Przystanek „jedynki“ przy ul. Arciszewskiego. Krzysztof Tomasik
Ścisk panuje w autobusach linii nr 1 w Słupsku, bo przy zmianach w rozkładzie, ktoś nie pomyślał, a ktoś inny nie doinformował.

Od 12 lutego trwają zimowe ferie szkolne. W związku z tym rozkład jazdy "studenckiej" linii 1 (do budynków Akademii Pomorskiej przy ul. Arciszewskiego) został zubożony niemal o połowę kursów. Problem polega na tym, że ferie szkolne nie pokrywają się w tym roku z zimową przerwą egzaminacyjną.

Studenci, którzy nowy semestr zaczęli od ubiegłego poniedziałku, mówią o tłokach w kursujących co 20 minut pojazdach. - Uważamy to za wielką niedogodność - mówi Łukasz Kawalec z Rady Uczelnianej Samorządu Studenckiego Akademii Pomorskiej w Słupsku. - MZK nie zwróciło uwagi na fakt, że od początku nowego tygodnia większość z nas normalnie rozpoczyna zajęcia.

Na zarzuty studentów odpowiada rzecznik słupskiego Miejskiego Zakładu Komunikacji Paweł Siewierski: - Problematyczne jest takie ustalenie rozkładu, aby z jednej strony nie zaszkodzić przewoźnikowi. Apeluję do uczelni i organizacji studenckich, aby z wyprzedzeniem informowały o terminach przerw w nauce, a z pewnością uda nam się w przyszłości zaradzić takim problemom. Zdziwieni są nie tylko studenci, ale także zwykli pasażerowie. Wczoraj już od 13 panował niebywały tłok. - MZK prosi o uważne czytanie rozkładów jazdy, kursy, które nie odbywają się w ferie ,oznaczone są literką "s" - dodaje rzecznik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza