Pole magnetyczne, które emituje podwodny kabel energetyczny, powoduje spadek liczby troci i łososia wędrującego wzdłuż wybrzeża w kierunku rzeki Słupi i Wieprzy - uważa szef Krajowej Izby Producentów Ryb. Naukowcy zaprzeczają.
Taką tezę przedstawił Kazimierz Wojnicz, szef Krajowej Izby Producentów Ryb w opinii dla Departamentu Rybołówstwa w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi dotyczącej lokalizacji farmy elektrowni wiatrowej w polskim pasie morskim.
"Od kilku lat rybacy z Ustki i okolic notują gwałtowny spadek troci i łososia wędrującego wzdłuż wybrzeża w kierunku Słupi i Wieprzy. Jest to ewidentny wpływ kabla energetycznego, który emituje pole magnetyczne" - czytamy w opinii Wojnicza. Jego zdaniem ta teza jest oparta na wynikach badań naukowców z MIR oraz na sygnałach od rybaków.
- Rybacy wskazują, że z roku na rok łowią coraz mniej troci i łososi - dodaje Wojnicz.
- Rzeczywiście są takie sygnały. Szczególnie z obszaru bezpośrednio sąsiadującego z kablem - mówi Grzegorz Hałubek, prezes Związku Rybaków Polskich.
Tymczasem Zbigniew Karnicki, dyrektor naukowy MIR w Gdyni uważa, że opinia Wojnicza to naudużycie.
- Rzeczywiście w 2003 roku badaliśmy, czy kabel może oddziaływać na ryby. Okazało się, że nie ma takiej zależności. Napisaliśmy na ten temat raport na ponad 130 stron, który omawia tę kwestię bardzo szeroko i wyklucza negatywne oddziaływanie kabla - mówi Karnicki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
