Strażnicy wykonywali rutynową, nocną kontrolę brzegów jeziora Lubowidzkiego.
Mężczyzna, który w trakcie nurkowania polował na ryby kuszą został zatrzymany około północy.
- Kłusownik oświetlał dno jeziora latarką i zabijał ryby - mówi Marcin Kostuch, strażnik społeczny. - Gdy nas zauważył wyrzucił kuszę i ryby do wody, ale je wyciągnęliśmy. Razem z nim zostali zatrzymani dwaj inni mężczyźni. Trwają ustalenia, co robili w tym miejscu.
Kłusownikowi udało się zabić około 9 kilogramów ryb. Okonie, szczupaki i węgorze zostały przekazane do domu dziecka w Lęborku.
Za połów kuszą w nocy, używanie zabronionego sprzętu i brak uprawnień mężczyzna został ukarany przez wezwany patrol policji mandatem w wysokości 300 złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?