Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czas na duże zakupy

Marcin Prusak [email protected]
Czerwonymi kropkami oznaczono planowane hipermarkety.
Czerwonymi kropkami oznaczono planowane hipermarkety.
Wielki handel przygotowuje się do szturmu na Ustkę. W ciągu kilku lat mają powstać w centrum miasta dwa duże sklepy i hipermarket.

Kto następny?

Kto następny?

Władze kurortu przygotowują kolejny przetarg na sprzedaż działki o powierzchni ponad 4 hektarów przy ul. Słupskiej, przy bazie firmy transportowej Rami. Zgodnie z planem, może tam powstać market o maksymalnej powierzchni 2 tys. metrów kwadratowych, a także stacja paliw.

Polska sieć sklepów Polomarket kupiła działkę przy ulicy Słupskiej, gdzie wcześniej swoje magazyny miało przedsiębiorstwo Korab. Jesienią ubiegłego roku ta sama firma, za milion złotych, kupiła budynek przy placu Dąbrowskiego po byłej szkole podstawowej oraz przylegający do niego parking.

- W obu miejscach powstaną domy mieszkalne - mówi Piotr Wujtów, przedstawiciel firmy Polomarket. - W części parterowej każdego z budynków będą sklepy i pasaże handlowe.

Sklepy nie będą wielkie, bo firma musi dostosować do obowiązujących w kurorcie przepisów. Zabraniają one otwierać marketów o powierzchni ponad 400 metrów kwadratowych.
Do ograniczeń tych nie chce stosować się ustecki biznesmen Jerzy Malek. Na terenach po byłej stoczni chce wybudować sklep o powierzchni ponad 2 tys. metrów kwadratowych. Przeciwni są architekci przygotowujący plany zagospodarowania centrum miasta. Ich zdaniem budowa tak wielkiego sklepu z parkingiem w centrum kurortu zablokuje ruch samochodowy.

- Po zachodniej stronie Ustki nie ma żadnego dużego sklepu, a ta cześć miasta bardzo szybko się rozwija - twierdzi Marek Biernacki, były wiceburmistrz Ustki, a obecnie konsultant inwestycji planowanej przez Malka. - Budowa sklepu nie jest jednak przesądzona. Ostateczną decyzje podejmą radni miejscy.

Również wśród mieszkańców zdania na temat dużych sklepów są podzielone. - W wielkich marketach są niskie ceny. Teraz często jeżdżę po zakupy aż do Słupska. To męczące - uważa Maria Konieczna z Osiedla XX-lecia.

Handlowych gigantów boja sie jednak drobni handlowcy. - Żaden mały sklep spożywczy nie ma szans konkurować z supermarketem. Mali sprzedawcy zbankrutują - uważa Danuta Czyżewska, prezes Domu Handlowego "Marina" w Ustce. - Ucierpi wiele usteckich rodzin, które utrzymują się z handlu.
Budowa sklepów sieci Polomarket ma rozpocząć się w 2008 roku. Ich otwarcie rok później.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza