Rondo Gryfa im się marzy

Już rozpoczęli zbiórkę podpisów w tej sprawie. Będzie to jednocześnie pierwsza obywatelska inicjatywa uchwałodawcza w mieście.

Możliwość obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej pojawiła się w Słupsku już w czerwcu. To szansa aby zwrócić uwagę władz miasta na problemy, które nurtują zwykłych ludzi. Inicjatywa taka pozwala mieszkańcom na zgłaszanie swoich pomysłów w formie projektów uchwał. Jako pierwsi chcą skorzystać z tej możliwości piłkarscy kibice Gryfa. Chcą aby jedno z rond w Słupsku nosiło nazwę ich ukochanej drużyny.

- Pomysł pojawił się na jednym z meczów wyjazdowych w Kościerzynie, gdzie zobaczyliśmy rondo Gryfa - mówi Łukasz Jaworski, prezes Stowarzyszenia Kibiców Gryfa Słupsk. - Tam jednak chodziło o Gryfa kaszubskiego. My uznaliśmy, że w Słupsku też przydałoby się takie rondo, ale z nazwą naszego klubu.
Jak pomyśleli, tak zrobili i zabrali się do zbierania podpisów poparcia. Aby ich pomysł mogła rozpatrzyć Rada Miejska muszą ich zebrać 400. Podpisy zbierają głównie na meczach, ale poparcia szukają także na ulicach miasta wśród zwykłych słupszczan.

- To bardzo dobry pomysł. Tym bardziej, że Gryf jest w herbie Słupska - mówi Mariusz Smoliński, rzecznik prezydenta miasta. - Poza tym cieszymy się bardzo, że słupszczanie biorą sprawy w swoje ręce i sami starają się przejąć inicjatywę. Zgłoszony przez słupszczan projekt w ciągu trzech miesięcy powinien trafić pod obrady radnych.

- Nie ma żadnych przeszkód formalnych, aby słupszczanie mogli zaproponować nazwę ronda - mówi Zbigniew Konwiński, przewodniczący słupskiej Rady Miejskiej - Ostateczna decyzja zależy jednak od tego jak głosować będą radni.