Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ja już nigdy nie wezmę narkotyków

Zbigniew Marecki [email protected]
Eleni i Marta Iwaszkiewicz po piątkowym koncercie.
Eleni i Marta Iwaszkiewicz po piątkowym koncercie. Fot. Krzysztof Tomasik
- Narkotyki to gówno, wielkie gówno - wykrzyczała w piątek ze sceny w hali Gryfia słupszczanka Marta Iwaszkiewicz.

Adresowała to do uczestników koncertu "Nie piję, nie palę, nie ćpam", który zgromadził nieprawdopodobne tłumy. Gwiazdą wieczoru była piosenkara Eleni

Koncert zorganizowała Pomorska Agencja Reklamowa PAJA, przy wsparciu Polskiego Towarzystwa Zapobiegania Narkomanii i współpracy samorządów z regionu słupskiego.

Jego celem było propagowanie profilaktyki przeciw uzależnieniom i narkomanii i pomoc dla 24-letniej Marty Iwaszkiewicz, która trzy lata temu eksperymentowała z amfetaminą i w rezultacie zapadła w śpiączkę.

Miała szczęście. Pół roku cudem została wybudzona, ale do tej pory nie odzyskała pełnej sprawności. Nie widzi, ma kłopoty z mówieniem, chodzeniem i pamięcią.

Koncert był też okazją do uhonorowania osób zaangażowanych działalność w PTZN w naszym regionie. Ich zasługi podkreślała Anna Kuciak, przewodnicząca zarządu głównego organizacji.

Koniec z narkotykami

- Już nigdy nie zażyję narkotyków. To gówno, wielkie gówno - wykrzyczała Marta, podtrzymywana na scenie przez Zbigniewa Żynisa i Kamilę Prusinowską, organizatorów akcji pomocy dla rodziny Marty i kampanii antynarkotykowej.

Zakończy się ona 15 października koncertem zespołu "Tymoteusz", także w hali Gryfia.

W piątek na scenie pojawiła się Alicja Łydka, laureatka festiwalu dla niepełnosprawnych w Ciechocinku, która zaśpiewała m.in. przebój "Kolorowe jarmarki".

Po niej w rytmie rockowym zagrał Piotr Nagiel z zespołem "100 procent“, który jest stałym uczestnikiem koncertów z cyklu "Nie piję, nie palę, nie ćpam". Gwiazdą wieczoru była jednak Eleni, która trzytysięcznej publiczności zaproponowała ponad godzinną zabawę w charakterystycznym dla siebie klimacie z elementami muzyki greckiej.

Za kulisami znalazła też czas na rozmowę z Martą i jej rodziną. - Trzeba wierzyć, że wszystko jeszcze będzie dobrze. Masz kochających rodziców i grono osób, które chcą ci pomagać. Dla nich warto walczyć - podtrzymywała na duchu Martę.

Akcja trwa

Jednocześnie podczas koncertu rozpoczęto publiczną zbiórkę pieniędzy na rzecz Marty. Jej organizatorzy wystawili przygotowane przez firmę Bajcar szklane szkatuły, oplombowane przez pracowników słupskiego oddziału Banku Zachodniego WBK.

Szkatuły wkrótce pojawią się w różnych instytucjach publicznych i szkołach. Pierwsze pieniądze już zebrano, bo konto na rzecz Marty zasilą m.in. datki od rodziców I Społecznego LO w Słupsku, którzy kupowali ciasto upieczone przez ich dzieci.

- W ten sposób naszym uczniom udało się zebrać ponad 500 złotych - mówi Iwona Kwiatkowska, nauczycielka biologii w I SLO w Słupsku.

Wkrótce Marta odwiedzi także Zespół Szkół Informatycznych, gdzie spotka się z uczniami i będzie przestrzegała przed braniem narkotyków. Kolejna zbiórka pieniędzy na jej rehabilitację będzie prowadzona podczas targów ogrodniczych w Strzelinku, które odbędą się 7 i 8 października.

Rozmowa z Eleni

- Czy udział w tego typu koncercie dla pani to tylko forma zarobkowania?

- Nie. Uczestniczę w tego typu akcjach, bo zdaję sobie sprawę, że wokół nas jest wiele osób, które potrzebują pomocy. Wśród moich znajomych są osoby niepełnosprawne, więc wiem, jak ciężko jest im w życiu i jakiego wysiłku potrzeba, aby mogły w miarę normalnie funkcjonować.

- W swojej rodzinie ma też pani kogoś, kto wszedł na taką drogę?

- Na szczęście nie, ale dobrze wiem, że w czasie dojrzewania młodzi ludzie z różnych rodzin próbują różnych, czasem niezwykle niebezpiecznych używek. To się może źle kończyć. Przykład Marty o tym dobitnie świadczy.

- Jak pani odbiera to, że Marta tak ostro i publicznie mówi o swoim doświadczeniu?

- Widzę, że ona teraz bardzo żałuje. Takie świadectwa najlepiej docierają do innych. Mam nadzieję, że jeszcze odzyska pełną sprawność. Tym bardziej że ma wokół siebie naprawdę oddanych i zaangażowanych ludzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza