Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzywna za rzymskie monety

Andrzej Gurba [email protected]
Podobne monety Tomasz M. sprzedawał w internecie.
Podobne monety Tomasz M. sprzedawał w internecie.
Tysiąc złotych grzywny ma zapłacić Tomasz M. z Bytowa za to, że w lutym tego roku wykopał nielegalnie na polu w Dąbiu rzymskie monety.

Taką karę orzekł bytowski sąd. To nie koniec jego kłopotów.

Do procesu doszło, bo Tomasz M. nie zgodził się z tzw. wykrokiem nakazowym, który orzekany jest w drobnych i prostych sprawach bez udziału stron.

Wtedy 32-letni bytowianin dostał tylko dwieście złotych grzywny. - Dobrze zrobiłem, że znalazłem te przedmioty i że zgłosiłem je do muzeum - powiedział w ostatnim zdaniu przed wyrokiem Tomasz M.

Oskarżyciel zażądał dla mężczyzny dwieście złotych grzywny. Sąd był o wiele surowszy. Poza tysięczną grzywną orzekł przepadek wykrywacza metali.

Przypomnijmy. Amator poszukiwacz w lutym tego roku penetrował wykrywaczem metali pola w okolicach Dąbia. Znalazł monety z czasów rzymskich, srebrną zapinkę, ceramikę. Wszystko, jak twierdzi, przekazał Muzeum Zachodnio-Kaszubskiemu w Bytowie. Kilka dni po swoim odkryciu Tomasz M. umieścił jednak w internecie ogłoszenie o sprzedaży monet.

Policję o tym fakcie powiadomiły służby wojewódzkiego konserwatora zabytków. Funkcjonariusze znaleźli w domu mieszkańca Bytowa wykrywacz metali oraz około trzydziestu rzymskich monet, w tym bardzo rzadki srebrny denar Marka Aureliusza. Na tej podstawie zarzucono mu naruszenie ustawy o ochronie zabytków i prowadzenie nielegalnych poszukiwań.
Tomasz M. twierdzi, że znalezione przez policję monety w jego domu zostały kupione na aukcji internetowej i nie pochodzą z wykopalisk spod Dąbia. Przekonuje, że wykopaliska i anons w internecie to zbieg okoliczności. Wyrok nie jest prawomocny.

To nie koniec kłopotów Tomasza M. W trakcie procesu wyszło, że bytowianin od kilku lat handlował nielegalnie zabytkami w internecie. Sąd podjął decyzję o wyłączeniu tej sprawy do odrębnego postępowania. Według ustaleń policji Tomasz M. od 2003 roku dwieście razy wystawiał na portalu aukcyjnym Allegro przedmioty znaleziono podczas nielegalnych wykopalisk. Grozi mu za to nawet kilka lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza