Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna > Orkan Rumia - Gryf 95 Słupsk 3:1 (2:0) (zdjęcia)

Fot. Jarosław Stencel
Fot. Jarosław Stencel
Pilkarze Gryfa 95 Slupsk przegrali w 22. kolejce IV ligi z Orkanem w Rumi 1:3 (0:2).

Orkan Rumia - Gryf Słupsk 3:1

Nie udała się wyprawa do Rumi piłkarzom Gryfa 95 Słupsk. W meczu 22. kolejki IV ligi, przegrali z tamtejszym Orkanem 1:3 (0:2). Duży wpływ na to miała postawa trójki sędziowskiej z Maciejem Wierzbowskim (byłym sędzią międzynarodowym) na czele. Podczas meczu padał deszcz, przez co murawa była ciężka do gry.

Pierwsi groźnie zaatakowali gospodarze. Rafał Siemaszko po rogu uderzył piłkę głową obok bramki. Chwilę potem ten sam zawodnik zdobył prowadzenie dla swojej drużyny. W 15 minucie ponownie Siemaszko był bliski zdobycia gola, ale po wrzutce z lewej strony boiska w dogodnej sytuacji przestrzelił. Słupszczanie odpowiedzieli akcją podbramkową. Paweł Kryszałowicz zgrywał piłkę głową, a Łukaszowi Mokrzyckiemu zabrakło centymetrów by dojść do podania.

Zawodnicy Orkana grali bardzo ostro podobnie jak w pierwszym meczu, gdy poważnej kontuzji doznał Jacek Luzak. Kilkakrotnie z tyłu atakowani byli bracia Mokrzyccy, ale sędzia nie reagował. W 27 minucie po ładnej akcji Wojciecha Polakowskiego z Kryszałowiczem strzał oddał Gracjan Szymański. Celnie, ale tylko w środek bramki, gdzie stał Adam Duda. W 34 minucie słupszczanie sygnalizowali pozycję spaloną, ale sędziowie puścili grę, a Siemaszko podał do Dawida Pomorskiego, który trafił do pustej bramki. Minutę potem w walce o piłkę na wślizg zdecydował się Paweł Waleszczyk. Mokra murawa sprawiła, że niechcący zahaczył zawodnika Orkana. Sędzia Wierzbowski pokazał od razu czerwoną kartkę. Mimo osłabienia gryfici od tego momentu zaczęli grać lepiej. W 45 minucie dwukrotnie groźnie było pod bramką Orkana. Najpierw strzelał Szymański, a potem na krótkim słupku po zamieszaniu trącił piłkę Kryszałowicz. Duda zdołał jednak zapobiec zagrożeniu.

Po przerwie szybko padła bramka kontaktowa. W zamieszaniu podbramkowym piłka kilkakrotnie obijała się od nóg zawodników Orkana, aż w końcu tuż przy słupku wpadła do siatki. W 58 minucie strzał Pomorskiego zablokowali słupscy obrońcy i piłka wyszła na róg. Przy jego wykonywaniu faulowany był słupski bramkarz, a Pomorski głową zdobył trzeciego gola.

W 81 minucie Duda broni strzał Szymańskiego, a dobitkę z kąta blokują obrońcy. Pięć minut potem Mateusz Kowalczyk ratuje słupszczan po ataku Łukasza Hebla. W końcówce przycisnęli słupszczanie. W polu karnym faulowany był Polakowski, znów bez reakcji ze strony sędziów. W 89 minucie Patryk Pytlak minął bramkarza, podał do Dawida Fursy, ale znów obrońcy stanęli na linii strzału do pustej bramki. Następnie z woleja do bramki trafia Pytlak. Sędziowska chorągiewka poszybowała jednak w górę. To już drugie nie uznane trafienie tego zawodnika w tej rundzie.

Orkan Rumia - Gryf 95 Słupsk 3:1 (2:0)

1:0 Rafał Siemaszko (12), 2:0 Dawid Pomorski (34), 2:1 samobójcza (49), 3:1 Dawid Pomorski (59 - głową).

czerwona kartka: Paweł Waleszczyk (35, Gryf 95)

Gryf 95: Kowalczyk - Pluta, Bukowski, Polakowski, Bielecki (64 Jarowski), Ł. Mokrzycki, Pietras, Waleszczyk, A. Mokrzycki (46 Pytlak), Kryszałowicz (64 Jędrzejak), Szymański (78 Fursa).

(sten)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza