Ewa Graniak
Ewa Graniak
plastyczka z Ustki. Absolwentka liceum plastycznego w Koszalinie, filologii polskiej na Akademii Pomorskiej i podyplomowych studiów na wydziale Edukacji Artystycznej poznańskiej Akademii Sztuk Pięknych. Interesuje się historią sztuki, architekturą, grafiką i etymologią. Rysuje, maluje, zajmuje się performancem. Współpracuje z Uniwersytetem Trzeciego Wieku w Ustce. Pracuje jako grafik w"Głosie Pomorza". Ma 30 lat.
W minioną sobotę otworzyła w Poznaniu swoją wystawę Pop Erotica 2008. Pokazała fotografie i film.
Pop Erotica 2008 to pierwsza wystawa fotografii i wideo Ewy, która dotąd poświęcała się głownie rysunkowi i performance. Zdjęcia robi już od dawna, a film to jej najnowsza pasja.
Wernisaż wystawy odbył się w sobotę w poznańskiej kawiarni Coffee House. Tematem pokazanych tam prac jest kobieta. Bohaterki zdjęć i filmu ukazane są w sytuacjach doskonale znanych każdej kobiecie. Po prostu się malują.
- Chciałam pokazać, że kobieta jest produktem - mówi Ewa Graniak. - Musi być zawsze piękna, musi wyglądać atrakcyjnie, żeby jak najlepiej się sprzedać. W taką rolę uwikłała ją historia i role społeczne.
Zdjęcia modelek, w większości czarno-białe, mają niezwykle barwne tła. Są przesycone erotyzmem. Bardzo dynamiczny film, w którym autorka wykorzystała możliwości programów komputerowych pokazuje twarze kobiet, najpierw zupełnie nagie bo bez makijażu, zmieniające się z każdym pociągnięciem pomadki czy kredki do oczu.
- Kobiety w dzisiejszym świecie idealnych wizerunków, zapominają o naturalnym pięknie - tworząc własne wizerunki od początku, tworząc ideał, poprawiając naturę by się bardziej przypodobać, sprzedać - mówi o tematyce prac Ewy, Sebastian Gierz z Poznania, twórca fundacji Visual Art Project, która zorganizowała wystawę w Poznaniu.
- Podczas wernisażu zaprezentowany został również film nakręcony podczas sesji fotograficznej do wystawy. - Dynamiczna muzyka która mu towarzyszyła oraz równie dynamiczny montaż podkreślały absurdalność wykonywanych podczas makijażu ruchów. Można je odczytać jako nerwowe, wręcz nerwicowe, uporczywe. Bohaterki zdają się mówić: poprawię to mimo wszystko, będę piękniejsza mimo wszystko. Mają potrzebę ciągłej korekty i ulepszania - dodaje Sebastian Gierz.
- Na wystawie wyraźnie można zaobserwować kontynuację tematu, który Ewa rozpoczła w poprzednich pracach na przykład w ostatnim performance MISS Understanding, który wspólnie zrealizowaliśmy.
Wystawa Pop Erotica 2008 przez miesiąc będzie jeszcze prezentowana w Poznaniu w kawiarni Coffee House. Potem będą mogli zobaczyć ją mieszkańcy regionu słupskiego. Zostanie pokazana w Słupsku. O szczegółach tej prezentacji będziemy informować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?