Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupszczanin buduje pancernik w mieszkaniu (wideo)

Fot. Justyna Wawak
Model niemieckiego pancernika Bismarck w budowie.
Model niemieckiego pancernika Bismarck w budowie. Fot. Justyna Wawak
Słupszczanin Bogdan Klessa buduje model słynnego niemieckiego pancernika. Dziś mija 67. rocznica jego zatopienia

Stocznią modelu pancernika z II wojny światowej jest pokój w bloku na słupskim Zatorzu. Budowa długiego na 2,5 metra drewniano-blaszanego okrętu trwa już pięć lat.

- Zrobiłem około 40 procent, skończyłem najtrudniejsze elementy - mówi Bogdan Klessa, modelarz budujący Bismarcka. - Problem w tym, że nie można pracować nad modelem więcej niż 4 godziny dziennie, bo człowiek zaczyna się spieszyć i pracować niedokładnie. A dokładność jest w tym wypadku bardzo ważna, bo chcę aby model był wierną kopią.

Słupski Bismarck budowany jest z zachowaniem najdrobniejszych szczegółów. Plany pancernika Klessa kupił od modelarza z Niemiec, bo nie miała ich już nawet stocznia, która zbudowała okręt. Jeśli jakieś drzwi miały dwa zawiasy po lewej stronie i klamkę po prawej, to tutaj jest tak samo.

Różnica polega tylko na tym, że w modelu drzwi są o sto razy mniejsze. Dbałość o szczegóły i proporcje wprawia nieraz w osłupienie. Model, tak samo jak oryginał, będzie miał pokład wykładany drewnianym parkietem (każda klepka o szerokości kilku milimetrów będzie przyklejana osobno). Najmniejszy element to szyby w bulajach (okrągłych oknach), które będą miały grubość 0,1 milimetra! Budowniczy otrzymał je z laboratoriów analitycznych.

Model będzie miał 251 cm długości, 36 cm szerokości i 55 cm wysokości. Klessa nie potrafi podać dokładnej daty skończenia pracy. Na pewno potrawa to jeszcze kilka lat.

Krótki żywot kolosa

Budowę okrętu Bismarck rozpoczęto 1 lipca 1936 r. w stoczni Blohm und Voss w Hamburgu. Okręt wszedł do służby w Kriegsmarine 24 sierpnia 1940 r. 28 września 1940 Bismarck wyszedł w pierwszy rejs do Gdyni, która miała być jego głównym portem postojowym. Okręt miał 251 metrów długości, 36 metrów szerokości, 15 metrów wysokości i 8,7 metrów zanurzenia. Okręt przeznaczono do działań mających wiązać okręty Royal Navy i umożliwiać innym jednostkom swobodę działania przeciwko konwojom zaopatrzeniowym. Okręt zatopiono 27 maja 1941 r. Z 2220 zaokrętowanych na Bismarcku marynarzy uratowało się 115. W zatopieniu okrętu brał udział polski niszczyciel ORP "Piorun".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza