Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jerzy Malek zaostrza wojnę z ratuszem

Łukasz Capar
Transparent na stoczniowej hali.
Transparent na stoczniowej hali. Łukasz Capar
Najbogatszy ustczanin Jerzy Malek znów szokuje. Na budynkach byłej stoczni wywiesił prowokacyjne wobec władz miasta transparenty. Twierdzi, że chce w ten sposób wstrząsnąć ustczanami, aby zastanowili się nad przyszłością swojego miasta.

Transparenty "Ustka letnią stolicą Polski?" oraz "Czy to musi szpecić?" zawisły w piątek na budynkach stoczniowych. Jerzy Malek twierdzi, że musiał je powiesić, bo już nie ma cierpliwości do poczynań władz miasta.

Jego zdaniem urzędnicy nie dają mu możliwości przebudowy należącej do niego byłej stoczni. - Dwa lata trwają przepychanki i robią mi tylko na złość - zaznacza Malek.

Biznesmen tłumaczy, że na miejscu stoczniowych hal chce postawić ekskluzywne apartamenty, więc trzeba upiększyć ich okolice, a miasto nie ma takiego zamiaru.

- Będę musiał napisać w reklamie, że apartamenty są z widokiem na brudną rzekę - denerwuje się Malek. - Widok na pozostałości po przetwórni Korab, a z lewej na olbrzymią paskudę postoczniową z zapadnią. Z prawej dźwig na tle obskurnego spichlerza. Nie powinniśmy zapomnieć o atrakcjach dodatkowych: raz w miesiącu wodowanie kutrów, no i co najważniejsze nieliczne niedziele bez hałasu - dodaje.

Władze Ustki odpierają atak biznesmena, zapowiadając, że chętnie będą z nim rozmawiali o planowanych inwestycjach w porcie.
Urzędnicy twierdzą też, że hasła wiszące na postoczniowych budynkach nie obrażają ich.

- Co do tego, że budynki te szpecą miasto, jesteśmy zgodni - tłumaczy Jacek Cegła, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Ustce. - W lipcu firma pana Malka zwróciła się do ratusza z wnioskiem o wydanie decyzji o warunkach zabudowy. Niestety, proponowana we wniosku na tym terenie funkcja mieszkalno-usługowa jest sprzeczna ze studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Ustki.

Ratusz zaznacza, że na razie studium zezwala na umieszczenie w porcie tylko przemysłu.

- Trwa procedura jego zmiany. Plany i propozycje pana Malka na pewno zostaną wzięte pod uwagę w nowym dokumencie - twierdzi Cegła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza