W fabryce trwają właśnie intensywne rozmowy zarządu ze związkami zawodowymi. Scania to jeden z największych zakładów produkcyjny w naszym regionie. Według szefostwa firmy są związane z kryzysem gospodarczym i mniejszymi zamówieniami na autobusy.
Tymczasem wczoraj kilkadziesiąt osób otrzymało pierwsze wypowiedzenia. - Pracodawca chce utrzymać jak największą załogę, ponieważ w momencie, gdy kryzys się skończy będzie musiał z powrotem zatrudniać ludzi.
Stąd ma szereg pomysłów, na przykład na zmniejszenie liczby godzin, w których musieliby pracować robotnicy - mówi nam Marcin Horbowy z Powiatowego Urzędu Pracy.
- Ludzie są załamani. Warunki zwolnień są dla nas niekorzystne - stwierdza z kolei jeden ze zwolnionych pracowników.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?