Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kobiety o kobietach. Wernisaż ustczanki w Poznaniu

Magdalena Olechnowicz
Prace Ewy Graniak-Wosinek prezentowane były m.in. w słupskiej Galerii Fabryka.
Prace Ewy Graniak-Wosinek prezentowane były m.in. w słupskiej Galerii Fabryka. Fot. Artur Wosinek
W sobotę w galerii Coffee House w Poznaniu odbędzie się wernisaż wystawy Pauliny Mańkiewicz z Żar, Antje Hering z niemieckiego Frankfurtu oraz Ewy Graniak-Wosinek z Ustki.

Wystawa w Coffee House to ogromne przedsięwzięcie Sebastiana Gierza z Poznania. To także jego praca dyplomowa na studiach kuratorskich w Instytucie Historii Sztuki na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu.
- W swojej pracy skupiłem się na twórczości kobiet, a dokładnie trzech kobiet w różnym wieku. Ich prace prezentuję w kontekście różnic w pojmowaniu świata - mówi Sebastian Gierz.

Na wystawie zaprezentowane zostaną prace 18-letniej Pauliny Mańkiewicz, 31-letniej Ewy Graniak-Wosinek oraz 60-letniej Antje Hering.

- Prace Pauliny to emocjonalne zapisy jej odczuć, są bardzo ekspresyjne i doskonale pokazują pojmowanie świata przez dojrzewającą nastolatkę - mówi Sebastian. - Pracy Ewy są dojrzalsze i pokazują kobietę dojrzałą, u której widać walkę duchowości z wyglądem zewnętrznym. Ta duchowość często jest tu już przykryta pod makijażem - dodaje.

Zupełnie inne są prace najstarszej artystki.

- Są to dwa ekspresyjne akty, na których widać wolność, ale i luźne nieskrępowane podejście do ciała. Nie ma tu erotyki, ale nie ma też wstydu z powodu starzejącego się ciała - mówi Sebastian Gierz.

Jedną z kobiet wybranych przez kuratora sztuki jest nasza redakcyjna koleżanka Ewa Graniak-Wosinek, której dobra passa nie opuszcza. W poniedziałek pisaliśmy o jej wernisażu w Hongkongu.

- Ta wystawa w Poznaniu to dla mnie ogromne przeżycie i wyróżnienie. Nie spodziewałam się, że moja twórczość kiedykolwiek stanie się tematem pracy dyplomowej - mówi artystka, na co dzień grafik "Głosu".

W Coffee House zostaną zaprezentowane dwie prace Ewy z wystawy "Poperotica 2008".

- Prezentuję na nich kobietę jako produkt, bo tak naprawdę kobieta staje codziennie przed lustrem, maluje się, układa włosy, tylko po to, żeby dobrze wyglądać i zaprezentować się innym w pracy, w szkole. Pokazuje się jak produkt, z jak najlepszej strony - mówi o swoich pracach Ewa.

Wernisaż w Poznaniu w sobotę o godz. 19.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza