Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupsk. Lądowisko dla śmigłowców pozostanie

Fot. wikipedia
Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Fot. wikipedia
Nie ma szans na to, by przenieść lotnisko dla śmigłowców w inne miejsce - mówi Marek Biernacki, radny wojewódzki. - Miasto nie może się wypierać, że nie wiedziało o lokalizacji tego obiektu.

Urząd Miasta w Słupsku wydał specjalne oświadczenie w sprawie lądowiska dla helikopterów, które powstało już na terenie budowanego szpitala wojewódzkiego Przy ul. Hubalczyków. Okazało się, ze budowa został wykonana niezgodnie z prawem, bez pozwolenia.

Oburzeni są okoliczni mieszkańcy i właściciele działek. Ich zdaniem w momencie, kiedy kupowali nieruchomości Urząd Miasta nie poinformował ich o uciążliwym, przyszłym sąsiedztwie.
W oświadczeniu magistratu podpisanym przez Mariusza Smolińskiego, rzecznika prasowego prezydenta czytamy: "Do czasu pojawienia się informacji prasowych i pisma mieszkańców w sprawie budowy lądowiska - ratusz nie posiadał wiedzy, co do lokalizacji tego obiektu."

Inne zdanie na ten temat ma Marek Biernacki, radny wojewódzki, jednocześnie szef rady społecznej słupskiego szpitala.

Według niego w 2004 roku, Rejonowy Zarząd Inwestycji - jednostka miejska, przygotował program funkcjonalno-użytkowy, w którym lądowisko było wyraźne zaznaczone. Znajduje się ono także na makiecie szpitala wykonanej jeszcze w 1987 roku!

- Nie można się zatem wypierać tego, że miasto nie wiedziało o lądowisku - stwierdza Biernacki.
Dodatkowo, według niego raczej nie ma szansa na to by je przenieść w inne miejsce
.
- Na terenie nowego szpitala posiadamy jeszcze rezerwę terenu. Jednak złożyłem wniosek do marszałka o ujęciu w przyszłorocznym budżecie środków na projekt techniczny budowy obiektu dla oddziału psychiatrii, oraz ginekologii i położnictwa. Chcemy także zaadaptować kolejny obiekt na administrację szpitala. Przecież to, by pozostała ona na ulicy Lotha jest bez sensu - stwierdza Marek Biernacki. - Jest zatem wielce prawdopodobne, że lądowiska przed szpitalem po prostu nie da się przenieść w inne miejsce.

W oświadczeniu rzecznika Smolińskiego czytamy jednak: "Zapewniam, że prezydent Maciej Kobyliński nie dopuści do narażenia mieszkańców tego rejonu miasta na niebezpieczeństwo. Dlatego też nie wyklucza podjęcia starań o zmianę lokalizacji lądowiska w obrębie nieruchomości szpitala. Prezydent zdaje sobie sprawę, że lądowisko jest niezbędne i służyć ma ratowaniu zdrowia i życia."

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza