Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dariusz Michalczewski chce zamienić słupski hotel Rowokół w centrum boksu

Rafał Szymański
Gdyby pomysł Michalczewskiego udało się wprowadzić w życie, zyskałaby na tym nie tylko pięściarska młodzież ze Słupska.
Gdyby pomysł Michalczewskiego udało się wprowadzić w życie, zyskałaby na tym nie tylko pięściarska młodzież ze Słupska. Fot. Łukasz Capar / Krzysztof Tomasik
Gdy w latach 80. hotel Rowokół powstawał, miał stać się centrum pięściarstwa znanym w całej Polsce. Mija 30 lat i może to urzeczywistnić Dariusz Michalczewski, który chciałby zrobić w hotelu ośrodek przygotowań olimpijskich.

Nieczynny i z zabitymi oknami hotel Rowokół przy ulicy Ogrodowej w Słupsku robi przygnębiające wrażenie. Czyżby miał popaść w zapomnienie i powracać w anegdotach, jak to został w nim okradziony znany aktor Klaus Maria Brandauer, gdy w latach 80. występował w kręconym w Słupsku filmie?

Ze złą sławą hotelu postanowił zmierzyć się Dariusz "Tiger" Michalczewski. Wielokrotny mistrz świata w boksie w kategorii półciężkiej i juniorciężkiej zaczynał amatorską karierę w Czarnych Słupsk. Po pierwszych sukcesach wyjechał do Niemiec i tam zaczął karierę zawodowca.

Teraz ma pomysł na zagospodarowanie niszczejącego obiektu. Jaki? Zamierza zrobić w Słupsku specjalistyczny ośrodek przygotowań olimpijskich dla sportowców. - Chciałbym, aby na bazie Rowokołu, powstało centrum takie jakie jest w Cetniewie czy w Wiśle. Obok Rowokołu jest hala bokserska, a więc ukierunkowany byłby właśnie na pięściarstwo, ale przecież mogliby z niego korzystać także i inni sportowcy - mówi Dariusz Michalczewski.

Hotel prawnie chciałaby najpierw wykupić, a potem stworzyć ośrodek Fundacja Równe Szanse założona przez Michalczewskiego, za wiedzą i poparciem Polskiego Związku Bokserskiego, Polskiego Komitetu Igrzysk Olimpijskich i Totalizatora Sportowego.

- Nie mam zamiaru robić tego w celach komercyjnych. Moja fundacja utrzymuje 30 sportowców, którym wypłaca co miesiąc 500 zł. To dopiero początek. Gdyby ośrodek działał w Słupsku, wszelkie zyski przekazywałbym na korzyść fundacji. Za jej pośrednictwem zyskiwaliby sportowcy z tego regionu - twierdzi Michalczewski.

Na razie Równe Szanse wypłaca stypendia (dostawał je m.in. Dawid Deik, wychowanek KS Damnica), prowadzi szkolenia dla zawodników i trenerów, organizuje obozy sportowe. Ośrodek w Słupsku wpisałby się w zakres jej działalności.

Rowokół należy obecnie do miasta. Urząd Miejski rozpisał już dwa przetargi. W pierwszym hotel miał kosztować 3 miliony 150 tysięcy zł, nie znalazł jednak nabywcy. W drugim 2 miliony zł. Ta cena także okazała się nie do przeskoczenia dla ewentualnych kontrahentów.

Michalczewski jest zainteresowany jego nabyciem, obiecuje, że ośrodek będzie nastawiony na sport.
- Ale i tak trzeba władować sporo środków w remont i przystosowanie obiektu do działalności. Mam do wydania określoną sumę, im mniej zapłacę za obiekt, tym więcej będę mógł zainwestować w remont.
Michalczewski pragnie sprawę załatwić jak najszybciej. Jeżeli Rowokół będzie stał przez zimę nieogrzewany, z zabitymi oknami, bez światła, zniszczeje. Z każdym dniem jego cena będzie spadać.
- Nie możemy odmawiać tym pomysłom racji, bo to rzeczywiście udana koncepcja - mówi Mariusz Smoliński, rzecznik prasowy prezydenta Słupska.

Gdyby udało się zamienić Rowokół na ośrodek - według zamierzeń Michalczewskego - skorzystaliby na tym Czarni Słupsk. Klub dysponuje halą obok Rowokołu, która mogłaby być wynajmowana na treningi. Sportowcy przybywający do Słupska mogliby także wyjeżdżać na plaże do Ustki czy Poddąbia.

- Byłaby obopólna współpraca - mówi Sławomir Kozłowski, działacz Słupskiego Klubu Bokserskiego. - My na tym także byśmy skorzystali, bo nasi młodzi pięściarze mieliby dobrych sparingpartnerów - dodaje.

Po dwóch przetargach trzecia próba sprzedaży Rowokołu może się odbyć w trybie propozycji ofertowej. Wiele zależy od stanowiska Słupska.

- My musimy trzymać się ściśle litery prawa, nikt nam nie może zarzucić, że faworyzujemy oferty czy pomysły kogokolwiek ubiegającego się o ten hotel - poinformował nas Mariusz Smoliński.

GP24 znajdziesz także na

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza