Pomóżmy odnaleźć wózek Pana Bronisława!
Pomóżmy odnaleźć wózek Pana Bronisława!
Redakcja Głosu Pomorza zwraca się do wszystkich słupszczan mogących przyczycznić się do odzyskania legendarnego wózka o kontakt z policją. Spróbujmy odzyskać legendę słupskich ulic!
To najstarszy waciarz w Słupsku. Zna go praktycznie każdy. Charakterystyczny obrazek starszego pana, u którego można było kupić jeden z niewielu przysmaków czasów PRL-u czyli cukrową watę za złotówkę wtopił się w miejscowy krajobraz.
Wata była robiona w specjalnym wózku, który Bronisław Sokół kupił w latach .60 od rzemieślnika z Wrocławia za ówczesne 43 tysiące złotych. Dzisiaj takiego sprzętu już nikt nie produkuje. - Przyszedł sąsiad wczoraj rano o dziewiątej i powiedziałem, że szopka jest otwarta. Zszedłem na dół. Niemalże zamarłem - mówi Sokół.
Właśnie w tej szopce był składowany wózek do produkcji waty. - Nie wiem, komu miałby być on potrzebny. W środku miał jakiś kilogram metalu. Ze złomu będą z tego jakieś grosze - opowiada Klimczak. - Chciałem zabrać jakies element z niego do trumny, ale teraz nie mam już nic.
Działalność gospodarcza Bronisław Sokół wyrejestrował kilka lat temu. Od kilku lat produkował watę cukrową rekreacyjnie - sprzedawał ją za złotówkę w Parku Kultury i Wypoczynku.
Więcej o sprawie czytaj we wtorkowym, papierowym wydaniu "Głosu Pomorza"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?